We wtorek w Dzienniku Zachodnim pojawiła się rozmowa z Małgorzatą Mańka-Szulik, prezydent Zabrza.
Jaka była pani reakcja na rezygnację z prezesowania Górnikowi Zabrze przez Adama Matyska?
Nie spodziewałam się takiego posunięcia. Zwłaszcza, że nie było żadnych sygnałów uprzedzających rezygnację.
Próbowała pani przekonać Adama Matyska do zmiany zdania?
Nauczyłam się szanować cudze decyzje (…)
Cały wywiad -> TUTAJ
Obserwuj nas w społeczności SuperSocial w aplikacji Superbet
Źródło: Dziennik Zachodni
Foto: Roosevelta81.pl
A mnie się marzy Górnik zbudowany jak Athletic Bilbao, tylko na ludziach z regionu, z miast kibicujących Górnikowi, gdzie nie zarabia się kroci, ale płaci regularnie, szanuje kibica (puste dozowniki mydła już przed meczem…), gdzie każdy oddaje serce dla klubu. Wbrew pozorom to jest możliwe. I młodzi kreatywni ludzie. Teraz wartość projektu rozstrzyga się w cyberprzestrzeni, nie można tego odpuścic. Gdzie w ramach biletu/karnetu masz dojazd komunikacją, gdzie się ogrywa młodych ale nie rok czy pół tylko dwa trzy lata. Marzenia
Jeszcze będzie przepięknie jeszcze będzie inaczej
W 4lidze inaczej się nie uda
Fajne myśli masz ,ale nierealistyczne ,bo Bilbao to Baskowie a oni dbają o siebie i szanują się nawzajem. A Górnik to Śląsk i Ślązoki, a ci są przeciwieństwiem tego co napisałem wyżej. A jak przyjdzie jakaś mafia i ich robi w kuku i ich cycko z prawa i lewa, to jeszcze ich bronią jak niepodległości. A…..z , P…….i ,ha.
Caryca jak zwykle nic nie wie i jest w szoku, bo do tej pory wszystko było wyśmienite.
Wszystko trybi
A kłamstwa goni kłamstwo… ale pociotki mają robotę.. Teraz ich alibi zgodził się być Urban Jak się jest trenerem beż wzięcia to się kombinuje co nie „trenerze”
To jest Cyrk Carycy i jej błaznów nikt nic nie wie i jest cycus glancus wstyd.
Proszę nie obrażać cyrku bo to sztuka i błaznów bo to arytści
Żenujące są te wypowiedzi Szulikowej na temat Górnika. Gdyby to babsko miało odrobinę autorefleksji, to po tych wszystkich megakrytycznych opiniach, artykułach w mediach, komentarzach, analizach, coś by do niej dotarło. Ale nie – nadal ona i jej przydupasy w osobach Króliczka Masonia i Gogolinskiej poprzez swoją niekompetencję, poprzez swoją nieudolność, pogrążają Górnika i kompromitują na każdym kroku. A uważam, że przy takim potencjale kibicowskim i marketingowym naszego klubu dwaj – trzej sprawni menedżerowie w ciągu dwóch lat wyprowadzili by go na prostą (nie piszę o spłacie długów, bo to inna bajka, ale o normalnym funkcjonowaniu klubu: spójnej wizji funkcjonowania i rozwoju, terminowym opłacaniu pensji, pieniądzach na transfery, pozyskiwaniu sponsorów i partnerów biznesowych, dobrych warunkach działania Akademii etc.). Ale zamiast dobrych menedżerów mamy apodyktyczną emerytowaną nauczycielkę nie mającą pojęcia o zarządzaniu profesjonalnym klubem piłkarskim i dwójkę jej kiepskich namiestników…