Na pierwszym z dzisiejszych dwóch zaplanowanych treningów piłkarze zostali poddani testom szybkościowym. Po obiedzie i analizie taktycznej meczu z Legia Warszawa, zabrzanie przejdą drugą próbę, tym razem wydolnościową.
Mariusz Magiera, największy pechowiec Górnika, trenuje już na 100% swoich możliwości i jest najbliżej powrotu na boisko. Konrad Nowak, drugi z kontuzjowanych, trenuje z mniejszym obciążeniem treningowym. Przemysław Oziębała również powoli wraca do zdrowia.
Kontuzjowane kolano Michała Bembena, jako jedynemu graczowi, uniemożliwia przeprowadzenie dzisiejszych testów szybkościowo-wytrzymałościowych. Obecnie popularny „Opa” jest pod opieką fizjoterapeutów z Zabrza.
źrodło: gornikzabrze.pl
foto: P. Piotrowski/gks.net.pl