Maciej Ambrosiewicz: Mogliśmy ugrać coś więcej

Kaszpir  -  25 października 2016 13:57
0
1405

Ambrosiewicz_bytovia_1617

18-letni Maciej Ambrosiewicz w meczu z „GieKSą” dostał szansę gry od pierwszej minuty. Wydaje się, że trener Brosz zarezerwował prawą stronę pomocy dla młodych zawodników.

Roosevelta81.pl: Jak ocenisz niedzielny mecz z GKS-em Katowice?

Maciej Ambrosiewicz (pomocnik Górnika): – Jeden punkt to minimum, które ugraliśmy. Może z przebiegu gry więcej posiadania piłki miał GKS, ale samych sytuacji to my mieliśmy więcej. Trochę jest niedosyt, bo można było zdobyć trzy punkty.

Przez wielu to właśnie gospodarze byli stawiani w roli faworyta.

– No tak, uzyskaliśmy plan minimum. Mimo wszystko, mogliśmy ugrać coś więcej.

Nabiegałeś się na prawej stronie, „GieKSa” w tym meczu zmieniła trochę ustawienie.

Miałem trochę więcej zadań defensywnych, szczególnie w pierwszej połowie. W drugiej grałem jeszcze niżej, dużo pomagał mi Erik Grendel. Myślę, że przeciwnicy prawą stroną nie stworzyli większego zagrożenia.

Rotacja wśród młodzieżowców na prawej stronie jest spora.

– Jesteśmy młodzi, musimy uczyć się dużo od starszych. Wiadomo w seniorach jest inne tempo i granie, dlatego też trener nami rotuje z myślą o nas. Uważam, że jest to dobre.

Więcej spotkań grasz jednak na prawej stronie pomocy.

– Tam gdzie mnie trener postawi tam zagram. Wiadomo, że moją nominalną pozycja jest środek pomocy. Jednak mamy tam dobrych, doświadczonych zawodników i dużo ciężej jest się przebić na tę pozycję. Ja jednak staram się wykonywać zalecenia trenera i robić to jak najlepiej.

Już w sobotę zagracie w Zabrzu ze Zniczem Pruszków.

– Cały tydzień muszę trenować, pokazywać się i grać na meczach z jak najlepszej strony. Miejmy nadzieję, że trener będzie na mnie stawiał, a ja odpłacę jak najlepszą grą.

Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Roosevelta81.pl

Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments