W środę w Dzienniku Zachodnim pojawiła się kolejna rozmowa związana z ostatnimi zmianami personalnymi w Górniku Zabrze. Tym razem wypowiedzi udzielił Łukasz Milik, były już Dyrektor Sportowy Górnika.
Prezydent Zabrza, Małgorzata Mańka-Szulik, w rozmowie z DZ stwierdziła, że odszedł pan z Górnika z powodów rodzinnych. To prawda?
– Rodzina jest ważna, ale podejmując taką pracę wiedziałem na co się piszę i że rodzina dostanie „rykoszetem”, bo będę miał dla niej mniej czasu niż chciałbym. Ale nie był to główny powód złożenia wypowiedzenia.
Co więc zadecydowało?
– Nie chcę i nie mogę na razie o tym mówić, bo w okresie wypowiedzenia obowiązują mnie określone zasady.
A propos okresu wypowiedzenia. Zapowiadał pan pracę do końca lutego, tymczasem zniknął pan z klubu z dnia na dzień.
– Sam byłem tym zdziwiony. Wcześniej byłem na kolacji z prezesem Matyskiem i trenerem Urbanem, ustaliliśmy na niej, że będę pracował przez trzy miesiące, żeby pozamykać niektóre otwarte wciąż tematy. Nie miałem zamiaru odchodzić i zostawiać te sprawy bez finalizacji. Nagle dowiedziałem się, że już mogę się w klubie nie pokazywać.
Kto podjął tę decyzję?
– Otrzymałem ją od zarządu. Poczułem ból w sercu, ale pozostało mi tę decyzję uszanować, więc wyszedłem.
Cały wywiad -> TUTAJ
Obserwuj nas w społeczności SuperSocial w aplikacji Superbet
Źródło: Dziennik Zachodni
Foto: Roosevelta81.pl
zarzad tz mason i miler goglinska to jakas masakra tych ludzi za nieudolne dzialania na rzecz klubu nie powinno sie wpuszczac na obbiekty KSG
Masoń i Gogolińska i wszystko jasne :-(. W jakim innym klubie takie niekompetentne miernoty zasiadałyby w zarządzie? Tylko w Górniku zarządzanym jak prywatny folwark przez Szulikową. „Zabawa” trwa, oczywiście za miejskie pieniądze… Nie na co się dziwić, że w klubie nie ma na nic pieniędzy, Górnik wegetuje na granicy bankructwa, celem jest tylko przetrwanie, a funkcjonowanie klubu wyśmiewane jest nie tylko w mediach sportowych.
Szkoda tracimy człowieka który dla akademii zostawił kawa serca jako dyrektor sportowy nie wiem. Przez osoby które z naszego klubu zrobiły sobie prywatny folwark.
I jeszcze jedno: apeluję do wszystkich kibiców Górnika, którzy pojawią się na meczu z Wartą, aby po raz kolejny wyrazić stanowczy (nawet bardziej stanowczy niż jakikolwiek z dotychczasowych) protest przeciwko tej nieudolnej trójce (MMS, Masoń, Gogolińska), która odpowiedzialna jest za degrengoladę Górnika i robienie z niego pośmiewiska. Bo po meczu z Wartą nastanie przerwa zimowa, a jeżeli Górnik pozostanie we władaniu tej trójki, to wiosną jego sytuacja finansowa i organizacyjna może być jeszcze gorsza, jeszcze bardziej dramatyczna… Więc jeżeli są inwestorzy chcący przejąć Górnika, to czas przyspieszyć i sfinalizować rozmowy.
A jeżeli czytam, że za zimowe transfery odpowiadać ma nie Milik a Króliczek Masoń, to resztka włosów mi na głowie staje ze strachu o rundę wiosenną Górnika.
Nic dodać nic ująć Dość Wersalu Jeba. Ich
Przecież to są ludzie z urzędu oni się na piłce nie znają nic ani trochę niech gonią ich wszystkich na 4wiatry w naszym kraju beton nie rozwalony