-Pokazaliśmy kawał dobrego futbolu. Szkoda, że nie udało nam się wygrać. Powinniśmy ten mecz wygrać, bo pierwsza połowa toczyła się pod nasze dyktando. – powiedział po spotkaniu z Wisłą Kraków, Łukasz Madej, pomocnik Górnika
Łukasz Madej (pomocnik Górnika): – Po spotkaniu można różne ideologie doprawiać. Moim zdaniem to Górnik zagrał dobry mecz, a nie Wisła słabszy z powodu braku Stilica. Wisła ma na tyle dobrych zawodników, że Ci którzy wystąpili w tym spotkaniu pokazali swoją jakość. Czasami tak się mecze układają, że najpierw jedna drużyna jest lepsza, a później druga. Pokazaliśmy kawał dobrego futbolu. Szkoda, że nie udało nam się wygrać. Powinniśmy ten mecz wygrać, bo pierwsza połowa toczyła się pod nasze dyktando. Trzeba pamiętać, że punkt na takim terenie będzie miał swoją wartość. Teraz czeka nas mecz z Bełchatowem i to spotkanie trzeba wygrać, ponieważ trzy punkty dadzą nam spokój. Grendel grał w najlepszej drużynie na Słowacji w Slovianie Bratysława jest to bardzo dobry zawodnik, a Górnik tylko takich ma. Grendel prezentuje bardzo dużą jakość piłkarską i cieszymy się, że jest z nami, a na dodatek strzelił gola.
Marcin Broniszewski (asystent trenera Wisły): – Remis na pewno nie jest krzywdzący, ale ambicje były zdecydowanie większe. Chcieliśmy to spotkanie wygrać i to był nas główny cel. Mieliśmy swoje sytuacje po przerwie, bo zmobilizowała nas stracona bramka. Tworzyliśmy swoje sytuacje i mieliśmy nawet chwilową przewagę, ale nie udało nam się strzelić gola. Nie chcę wyróżniać Stilica, bo cały zespół ciężko pracuje na wyniki. Sami jesteśmy ździwieni, że ta pierwsza połowa była taka słaba w naszym wykonaniu. Musimy wyciągnąć wnioski, żeby tak słabych połówek nie było już w naszym wykonaniu.
Źródło: Roosevelta81.pl/Canal+
Foto: Roosevelta81.pl
