Lukas Podolski nie zagra w meczu na szczycie PKO BP Ekstraklasy. Szykuje się na ligowy szlagier

eMZet  -  27 września 2025 10:12
8
7284

Kontuzja łydki, z którą zmaga się od dwóch tygodni Lukas Podolski wykluczyła doświadczonego pomocnika z występu w sobotnim meczu na szczycie PKO BP Ekstraklasy, w którym Górnik Zabrze jako lider ligowej klasyfikacji zmierzy się z Cracovią, wiceliderem tabeli po zeszłotygodniowym weekendzie. 

Pojedynek na stadionie przy Kałuży emocjonuje kibiców Górnika Zabrze i Cracovii. Obie jedenastki w tym sezonie prezentują się rewelacyjnie i solidnie mieszają na szczycie tabeli PKO BP Ekstraklasy. 

Po ostatnim meczu minionego weekendu Górnik był w tabeli pierwszy, Pasy zajmowały miejsce tuż za plecami zabrzan. Tyle samo punktów co krakowska drużyna mają co prawda Wisła Płock i Jagiellonia, ale sobotni rywal Trójkolorowych legitymuje się najlepszym bilansem bramkowym. 

Pojedynek lidera z wiceliderem PKO BP Ekstraklasy odbędzie się bez udziału Lukasa Podolskiego. 40-letni pomocnik od przerwy reprezentacyjnej zmaga się z urazem łydki. – Doszło do lekkiego naderwania i „Poldi” musi trochę odpocząć. Będzie za niedługo gotowy do gry, ale trzeba dać czas na spokojną rekonwalescencję – mówił przed meczem z Widzewem trener Górnika, Michal Gasparik.

Pytany krótko przed meczem w Krakowie Podolski o ewentualny występ przeciwko Cracovii, mistrz świata wykluczył taką opcję. – Nie jestem jeszcze gotowy, by wyjść na boisko. Na pewno postaram się być już do dyspozycji trenera na mecz z Legią Warszawa. Jeśli się uda zagrać, będzie super. Jeśli nie, będę na Torcidzie – uśmiecha się gracz 14-krotnych mistrzów Polski.

Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Roosevelta81.pl

8 komentarzy
Opinie w linii
Zobacz wszystkie komentarze

Lukas, wracaj szybko do zdrowia, by Legii strzelić o jedną bramkę więcej , niż oni nam.

W tym całym zamieszaniu odnosnie prywatyzacji brakuje mi jednej rzeczy………………
Oficjalnej informacji z UM o faktycznym zadłużeniu klubu.
Oraz takiej samej informacji od Łukasza …….przejmując klub jaki faktyczny bagaż zadłużenia by dostał.

Bo nieoficjalnie dotarła do mnie wiadomość że pan prezydent chce oddać klub ale długi są tak duże ze Łukasz nie wie co robić.
Brakuje mi a myśle że i kibicom prawdziwej informacji.

Jezeli informacja o wielkim długu klubu jest prawdą to już nic Górnika nie uratuje.
Miasto nie ma pieniędzy na spłate.
A jak Poldi powie że nie przejmuje Górnika to dług zostaje -ba nawet mniemam że odsetki urosną.
Więc jest tylko kwestią czasu kiedy forsa ze sprzedaży zawodników się skonczy a wtedy PZPN rozwiąże ten problem.
Klub w stan upadłości a my zaczynamy od 4 (chyba) ligi.
A co do wystąpienia w meczu Łukasza to musimy się godzić z tym że będzie grał coraz mniej.
Teraz wiecej czasu poświeca na sprawy klubowe-jeszcze.

Ale wiara umiera ostatnia…….może zdarzy sie cud i obustronna chęć dogadania sie zwyciezy ?……oby.

Nie informują o takich rzeczach, bo proces prywatyzacji jest utajniony. Gdyby był jawny, może by to szybko poszło, bo ludzie by wiedzieli kto hamuje ten proces.

Brzmi rozsądnie…..

Dług klubu nie jest wielki ,był wielki za szulik ale nie teraz ,została może 1/3 długu

Przecież informacja o długu klubu jest powszechnie znana – to 35mln.

Sprzedamy Hellebranda,Teofila i jeszcze kogoś+ kasa z extraklasy(za tamten sezon ponoć 20 parę baniek)i pół sezonu spokój hehe+ przychód z dnia meczowego,i prawdopodobnie kilku pociotków miejskich Mo w zici aby Łukasz im moncil .

ZMIEŃ MAJTY!