Górnik jeszcze nie rozpoczął kompletowania składu na nowy sezon albo, co bardziej prawdopodobne, my o tym po prostu nie wiemy. Tak czy siak w Zabrzu póki co w ogóle nie można wyczuć, że już za niecały miesiąc startuje nowy sezonu. Na dzień dzisiejszy pewne jest, że Górnicy rozpoczną przygotowania z okrojoną kadrą, bo kilku zawodnikom kończą się kontrakty. My postanowiliśmy więc trochę pomóc włodarzom klubu i zrobić małą listę zakupów, z którą warto by się wybrać na rynek transferowy.
Kogo Górnik potrzebuje w nowym sezonie:
1. Bramkarz
Pavels Steinbors jest już praktycznie na walizkach, Mateusz Kuchta zostanie najpewniej wypożyczony, więc Górnik zostaje z samym Grzegorzem Kasprzikiem. Jeśli to właśnie Kasprzik miałby zostać numerem jeden w bramce, to tragedii by nie było. W rundzie finałowej stanął między słupkami sześciokrotnie i wiele zarzucić mu nie można. Mimo wszystko, przydałby się bramkarz taki, jak Steinbors, który mógłby spokojnie rywalizować o miano „1”. Może sprawdzony już na polskich boiskach Łotysz dogada się z działaczami i zostanie w Zabrzu? Odpowiedź poznamy już za kilka dni.
Potrzeba transferu według Roosevelta81.pl (skala 1-6): 4
2. Prawy obrońca
Sytuacja jak z bramkarzem – gdyby Górnik nikogo nie ściągnął na tą pozycję, jakoś by sobie poradził. Wydaje się nawet, że jest to pozycja już obsadzona, bo mamy przecież Dominika Sadzawickiego i Macieja Mańkę, a gdzieś przewija się jeszcze Mateusz Słodowy. Pytanie tylko, czy chciałby walczyć o utrzymanie, czy o górną część tabeli. Jeśli to drugie, to przydałby się solidny obrońca.
Potrzeba transferu według Roosevelta81.pl: 4
3. Środkowy obrońca
Po odejściu Błażeja Augustyna Robert Warzycha został z tylko dwójką nominalnych stoperów. Sprowadzenie kogoś na tą pozycję jest konieczne i najlepiej, gdyby był to zawodnik, który z miejsca wskoczyłby do składu, a nie stanowiłby uzupełnienia kadry. Naszym faworytem jest Bartosz Kopacz, który powinien wreszcie na stałe wrócić do Zabrza i walczyć o podstawowy skład.
Potrzeba transferu według Roosevelta81.pl: 6
4. Napastnik
Ściągnięcie bramkostrzelnego napastnika to absolutny priorytetem tego lata. To w pewnym sensie jest nawet fenomen, że Górnikowi udało się znaleźć w grupie mistrzowskiej, grając przez całą wiosnę bez snajpera z prawdziwego zdarzenia. W przyszłym sezonie ma się to zmienić i na Roosevelta ma pojawić się napastnik, który będzie mógł nam zapewnić kilkanaście bramek w sezonie. Warto dodać, że mamy już Marcina Urynowicza, ale wciąż nie wiadomo jak ten ogromny talent poradzi sobie na ekstraklasowych boiskach.
Potrzeba transferu według Roosevelta81.pl: 6
Jesteśmy spokojni, że działacze zadbają o to, aby Górnik dobrze zaprezentował się jesienią pod względem sportowym. Co, jak co, ale w Zabrzu naprawdę potrafi się robić transfery, choćby na przykładzie Romana Gergela, czy Erika Grendela. I właśnie można oczekiwać, że z tamtych stron może przybyć któryś z nowych graczy. Każdy w Zabrzu chciałby, aby sytuacja kadrowa wyjaśniła się do letniego zgrupowania, które startuje już w najbliższą sobotę. Jeśli chodzi o transfery to właśnie nadeszły kluczowe dni dla Górnika. Czekamy z niecierpliwością na rozwój sytuacji.
Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Roosevelta81.pl