Liga 2018: Wiosną puchary, jesienią strefa spadkowa

Kaszpir  -  30 grudnia 2018 13:49
0
3991

Zdecydowana większość lig w Europie, w tym oczywiście i polska Lotto Ekstraklasa, gra systemem jesień-wiosna. I to właśnie tuż przed rozpoczęciem kalendarzowego lata wyłania się mistrzów, wicemistrzów itd.. My pokusiliśmy się o podsumowanie piłkarskiego roku w wykonaniu Górnika Zabrze łącząc rozgrywki wiosenne sezonu 2017/18 z obecnymi. W maju przeżywaliśmy przy Roosevelta ogromną euforię, kiedy zabrzanie pokonali krakowską Wisłę, czym zapewnili sobie powrót na europejskie boiska po ponad 23 latach. Niestety jesienią to był już zupełnie inny Górnik, porażki przeplatane remisami i zwycięstwa, które można policzyć na palcach jednej ręki i jeszcze tych palców zostało. Bilans całego mijającego roku dla „Trójkolorowych” jest fatalny, o czym najlepiej świadczy fakt, że tylko jeden zespół spisywał się gorzej od 14-krotnych mistrzów Polski. Zapraszamy zatem do statystycznego podsumowania 2018 roku.

W zestawieniu nie uwzględniono spadkowiczów z sezonu 17/18 Termalicki Bruk-Bet Nieciecza oraz Sandecji Nowy Sącz, a także beniaminków obecnego sezonu czyli Miedzi Legnica i Zagłębia Sosnowiec.

W 2018 roku drużyny rozegrały 36 spotkań ligowych, czyli o jedno mniej niż w rzeczywistym cyklu rozgrywek. Wiosną odbyło się łącznie 16. kolejek wliczając w to mecze po podziale grup. Jesienią natomiast drużyny wychodziły na murawę aż 20 razy, ponieważ rozegrano awansem pięć kolejek drugiej rundy.

 – Górnik zaliczył największy regres z 7 lokaty wiosną na 14 jesienią w bilansie całorocznym zdobyte punkty dały przedostatnią, trzynastą  lokatę.

 – Wiosną zabrzanie zdobyli 24 punkty w 16 meczach, jesienią zaledwie 17 w 20 meczach! Jak łatwo policzyć w pierwszej połowie roku na spotkanie przypadało średnio 1,5 punktu, jesienią spadła ona do 1,2 oczka na mecz.

 – Łącznie „Trójkolorowi” odnieśli tylko 9 zwycięstw i obok Arki jest to najgorszy wynik w lidze. Sześć wiosennych wygranych było na poziomie ligowej średniej, natomiast zaledwie trzy victorie nowego sezonu to najsłabsze osiągnięcie z zespołów które uwzględniliśmy.

 – Górnik zanotował najwięcej remisów z wszystkich drużyn, jeżeli chodzi o liczbę porażek to są słabsze zespoły, choć nie ma ich wiele: Arka, Śląsk i Zagłębie. Również po 13 przegranych mają na swoim koncie Lech oraz Wisła Płock

 – Nieco lepiej wygląda ofensywa (ale też druga połowa tabeli). Łącznie 51 trafień ex aequo ze Śląskiem pozwoliło wyprzedzić pięć ekip. Na ten dorobek składa się 28  bramek w pierwszej połowie roku, w drugiej części zaledwie 23 gole.

 – Defensywa Górnika okazała się najsłabsza pod względem bramek straconych. Wiosną gorsi byli jeszcze Śląsk, Korona, Lechia i Arka, jesienią (nie licząc oczywiście ZS) zabrzanie byli już najsłabsi pod tym względem.

Poniżej przedstawiamy tabele:

W lutym liga wznawia rozgrywki, a Górnik rozpoczyna ostatnią prostą w walce o utrzymanie. Teoretycznie może wydawać się, że jest jeszcze całkiem sporo kolejek, ale to tylko pozory. Żadna z drużyn nie będzie przecież chciała oddać pola rywalom, każde niepowodzenie będzie miało coraz większy wpływ na morale zespołu. Nie pozostaje nic innego jak tylko bardzo ciężko przepracować krótki okres przygotowawczy. Konieczne są również wzmocnienia drużyny, a wtedy pozostanie w lidze nabierze realnych kształtów. My, możemy tylko sobie życzyć, aby w zestawieniu tabel za 2019 rok Górnik był ujęty i to zdecydowanie z lepszymi statystykami, czego Państwu i sobie życzymy.

Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Roosevelta81.pl

Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments