– Na mecz wpływają różne czynniki, a my musimy mieć jak najwięcej atutów po swojej stronie – mówi Leszek Ojrzyński, trener Górnika.
Nastawienia przed spotkaniem z Piastem:
– Zawsze gramy o trzy punkty i teraz jest okazja by je zdobyć. W poprzednich meczach nam się to nie udawało, ponieważ różne były scenariusze spotkań. Musimy wyjść na boisko i robić swoje. Na mecz wpływają różne czynniki, a my musimy mieć jak najwięcej atutów po swojej stronie. Dzieli nas bardzo duża różnica punktów oraz miejsc w tabeli. Chcemy zaprzeczyć teorią, że jesteśmy tak słabi, że Piast może dopisać sobie komplet punktów przed meczem.
Podobieństwa między Górnikiem, a Piastem:
– Na ostatnie dwanaście kolejek przegraliśmy trzy razy, a Piast dwa. To jest mała różnica. My straciliśmy czternaście bramek, Piast jedenaście. Oczywiście dzieli nas kosmos jeśli chodzi o nastawienie i sytuację w tabeli. Piast w ostatnich dwunastu meczach zremisował tylko raz, a my osiem razy. Gdybyśmy te remisy zamienili na wygraną byłby całkiem inne nastroje. Nie stoimy na straconej pozycji w tym meczu wszystko się może zdarzyć, a gramy o pełną pulę.
Sytuacja kadrowa:
– Można zazdrościć Piastowi, że tylko jeden zawodnik nie będzie gotowy do gry, mi zawsze wypada kilku piłkarzy. Dobrze, że trenują już z nami Szeweluchin i Sobolewski. Szymon Skrzypczak strzelił gola i dużych zastrzeżeń do jego osoby mieć nie można, dlatego prawdopodobnie wyjdzie na boisko.
Pozytywy przed meczem:
– Graliśmy tutaj z Legią i Cracovią nie przegraliśmy. To są mecze, gdzie mogliśmy wygrać. Przez ostatnie dwanaście kolejek przegraliśmy tylko trzy razy, więc źle nie jest. Jednak punktowo wygląda to słabo. Trzeba wyjść i grać. Ostatni mecz z Górnikiem Łęczna mogliśmy wygrać.
Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Roosevelta81.pl