Legia Warszawa – Górnik Zabrze 2:1. Zabrakło niewiele. Decydujący cios w doliczonym czasie gry

Kaszpir  -  24 września 2023 19:34
43
2007

W meczu 9. kolejki PKO Ekstraklasy Górnik Zabrze przegrał z Legią Warszawa 1:2. Do zdobycia chociażby punktu zabrakło niewiele. Decydujący cios gospodarze zadali w doliczonym czasie gry. Wcześniej trafiali Pekhart dla Legii oraz Sebastian Musiolik dla „Trójkolorowych”.

W porównaniu do meczu z Ruchem Chorzów, Jan Urban dokonał dwóch zmian w wyjściowym składzie. Od początku pojawili się Kamil Lukoszek oraz Dani Pacheco. Na ławkę powędrowali z kolei Adrian Kapralik i Szymon Czyż.

Bardzo ostrożnie piłkarze Górnika rozpoczęli pojedynek z faworyzowaną Legią. „Trójkolorowi” ustawieni na własnej połowie, od początku raczej wyczekiwali na to, co zrobi rywal. Przy jednej z pierwszych prób pressingu gości, legioniści dobrze wyszli z akcją i zaskoczyli zabrzańską defensywę. Na lewej stronie Kun zgubił Roberta Dadoka, po czym dośrodkował w pole karne. Tam z kolei Pekharta nie zdołał powstrzymać Erik Janża i czeski napastnik dał miejscowym prowadzenie. Mecz zaczął się układać źle dla zabrzan i wydawało się, że po straconym golu Górnik długo może dochodzić do siebie, a Legia pójdzie za ciosem. Tymczasem warszawianie popełnili błąd w środku pola, Baku nieprecyzyjnie dogrywał do Slisza, a skorzystał z tego Sebastian Musiolik. Napastnik zabrał się z piłką i nie dał szans w pojedynku sam na sam Tobiaszowi.

Przez dalszą część spotkania przewaga należała do gospodarzy, kilka razy zrobiło się groźniej pod bramką Daniela Bielicy, ale nie były to jakieś stu procentowe okazje. Górnik atakował z rzadka, w 35 doszło do sporego zamieszania w szesnastce Legii po rzucie rożnym, ale zabrakło skutecznego wykończenia. W odpowiedzi, bardzo szybka i składna akcja Legii, którą piętką finalizował Rosołek, kapitalną interwencją popisał się Bielica łapiąc ten zaskakujący strzał z bliskiej odległości. To była ostatnia, warta odnotowania akcja w pierwszej połowie. 

Bez zmian wyszły obie jedenastki na drugą część. Górnik mocno skoncentrował się na obronie z kolei Legia szukała drogi do bramki i o mało nie znalazła w 51 min. Wówczas to Baku uderzał tak, że piłka odbiła się od zewnętrznej strony poprzeczki. Potem znów swój czas mieli zabrzanie. w 56 min. świetna akcja Kamila Lukoszka, który poradził sobie z dwoma legionistami i dograł futbolówkę do nabiegającego Yokoty. Strzał Japończyka sparował Tobiasz. Za moment Musiolik był bliski oddania strzału głową, ale nieczysto trafił w piłkę. Kilkadziesiąt sekund później Yokota skopiował akcję Lukoszka, mijając obrońców Legii, a jego dogrania omal na gola nie zamienił Musiolik. Piłka po strzale napastnika zabrzan trafiła w głowę Tobiasza, któremu dopisało w tej sytuacji duże szczęście.

Po tej sytuacji opiekun gospodarzy zdecydował się na zmiany, wpuszczając m.in Wszołka i właśnie ten zawodnik dwukrotnie bliski był pokonania Bielicy. Najpierw przymierzył po długim słupku, a futbolówka w niewielkiej odległości minęła bramkę. Kilka chwil później golkiper Górnika przeniósł piłkę nad poprzeczka po główce skrzydłowego Legii. Gospodarze naciskali, szczególnie niebezpieczny w ich szeregach był Muci, z którym wielkie problemy mieli obrońcy Górnika. Zabrzanie ograniczali się do kontrataków i taki przydarzył się w 83 min, kiedy wychodzili z przewagą liczebną. Niepotrzebni i zbyt szybko akcją postanowił kończyć strzałem Lawrence Ennali. W następnej sytuacji Paweł Olkowski nieco za mocno dogrywał do wychodzącego na pozycję Adriana Kapralika, którego zdołał uprzedzić Tobiasz. Górnicy mieli swoje szanse, jednak to miejscowi nadawali ton grze w ostatnich fragmentach meczu. Niestety w doliczonym czasie, warszawianie przeprowadzili decydujący atak, po którym Strzałek ustalił rezultat spotkania.

Po tej porażce Górnik pozostanie z dziewięcioma punktami na koncie. W następnej kolejce zabrzanie podejmować będą lubińskie Zagłębie.

Legia Warszawa – Górnik Zabrze 2:1 (1:1)

1:0 – Pekhart, 8′
1:1 – Musiolik, 12′
2:1 – Strzałek, 90+2′

Legia Warszawa: Tobiasz – Pankov, Jędrzejczyk, Ribeiro, Baku, Slicz [c] (62′ Elitim), Celhaka (78′ Strzałek), Kun (62′ Wszołek), Gual (62′ Gual), Pekhart, Rosołek (73′ Muci)
Rezerwowi: Hładun – Kapuadi, Burch, Wszołek, Gil Dias, Muci, Elitim, Josue, Strzałek
Trener: Kosta Runjaić

Górnik Zabrze: Bielica – Janicki, Triantafyllopoulos, Janża [c], Dadok (66′ Sekulić), Rasak (77′ Czyż), Pacheco, Yokota, Lukoszek (66′ Ennali), Podolski, Musiolik (77′ Kapralik)
Rezerwowi: 
Szromnik – Sekulić, Szcześniak, Ennali, Olkowski, Kapralik, Siplak, Chmarek, Czyż
Trener: Jan Urban

Sędzia: Szymon Marciniak (Płock)
Żółte kartki: Celhaka – Dadok
Widzów: 24409

Obserwuj nas w społeczności SuperSocial w aplikacji Superbet

Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Roosevelta81.pl

Subscribe
Powiadom o
43 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Trenerze Urban jak można było ściągnąć Musiolika a zostawić Podolskiego?
Jedyny plus to CHYBA powrót do formy fizycznej………. w 9 kolejce.

Świętą racja, Podolski był do wymiany po paru minutach

Może kręcił coś dla DEUTSCHLAND TV,albo?

Enali też super gracz lata jak małpa w zoo Dadok słaby ani nie umiał dośrodkowac i zaliczył plecak Podolski żeby tylko zagrać i mieć spokój Kapralik coraz gorszy odkąd przyszedł do Gornika nic nie wnosi troszkę poprawiła sie gra w podaniach ale napisze tak z Legią to się nie człapie na boisku panowie od pierszej do ostatniej minuty trzeba grać presingiem za to wam płacą gruby chajs i trzeba gryźć trawę ale jak widać niema kim grać zmiennicy nic nie wnoszą do gry złe transfery i tyle w temacie

szkoda że wszyscy się go boją .

Szacunek dla Górnika Zabrze za walkę!

Strzelimy kiedyś więcej niż jedną bramką?

No właśnie. Kaj je ta gra do przodu trenera?

Poldi przeszedł obok meczu… Yokota jest od niego obecnie o 2 klasy lepszy.

Panie trenerze „gratuluję” zmian, jakich pan dokonał i taktyki obrony remisu, która zawsze kończy się tragicznie. Ta porażka, to pana zasługa, niestety. Taktyka i zmiany tragiczną pomyłką !

Idź trenować tych chłopaków…. my Cię ocenimy potem. Myślą, że oni grają tak jak umiom a Jasiu musi składać z tego co ma… zmiany konieczne bo chopcy już rękawami dychali … kogo miol wprowadzić? Mbape??

Kto ich przygotowoł że w 9 kolejce nie umią wylotać 90 min kaj dopiero w 60 legia wciepła grajków biegowych.

Ja chopy…. tyz bych chciol wygrać i jestech wściekły… ale pomału i rzeczowo:
Grolech w bala 15 lot w B klasie i A klasie i bylech słabym raczej zawodnikiem 😭 .. i choć mój trener robił super treningi i przygotowanie – mógłby się nawet z…rać i pomimo moich starań niewiele to pomogło.. mysla że podobnie jest tu…
Chłopcy grają to co umieją a trener szlifuje takie diamenty jakie ma… Nie przeskoczysz..
Choćbyś nasr..ol do galot…
Chłopcy chcą wygrywać i trener też. Ale umiejętności (od trampkarza szlifowane) nie pozwalają.. to nie ich wina…
To raczej temat polityki klubu…
Proponuję zatrudnić Mourinho i zobaczymy gdzie będzie na koniec sezonu bez wzmocnień składu…
Dzięki za walkę chłopaki! Dziękuję Panie Janku!

Ale tera żeś napisoł coś o czym my tu nie godomy. Jeśli do zmian gra wyglądała w miara i były sytuacje a po zmianach wszystko się dupło bo broni się remisu no to moja wina czy osoby kero za to biere hajs. To może inaczyj czymu legia wygrała w czwortek mając gorszych grajków? Jo w bala nie grolch ani w A klasie ale umia zoboczyc że w 9 kolejce umią wylotać 90 min umia zoboczyc że Musiolik najlepszy chop ost i słajzi a zostawio Lukasa kery nic absolutnie nic nie zrobił. Nawet nie machoł. A polityka transferowa Urbana I Matyska jest ta sama co była w Śląsku. Samych doświadczonych bo modych nie umi wyszkolić.

I tu się mylisz. Jest wielu piłkarzy, którzy w Zabrzu nie potrafili przekroczyć pewnej bariery,a w innych klubach odnaleźli się i ciągną w nich grę.

Jeszcze jedno. Mourinho był słabym piłkarzem a jest nadal dobrym trenerem. Reszta się dopowiedz

A co oni robią na treningach i na siłowni? Trenują na piłkarzykach? Legia grała w czwartek mecz, nie wiem czy wiesz.

Świetny wywiad przedmeczowy pana Urbana: peany na cześ Legii i tylko kilka zdań na temat Górnika. Bravo trenerze !

Czeladź …

I co z tego, myślę że on jest na większej ilości meczy Górnika niż ty, włącznie z wyjazdami

Caly mecz drużyna grała w 10 bo pan Podolski czlapal po boisku i był 12 zawodnikiem Legi. Górnik grając bez Podolskiego zrobi 2 razy więcej punktów w sezonie.

Tak

Ten mecz przegrał Urban. Wpuszczenie Enaniego, Czyża a przede wszystkim Olkowskiego, który powinien być oddany za darmo gdzieś do 5 ligi zniszczyło cały pozytywny dorobek tego meczu. Do tego momentu Górnik rozgrywał najlepszy mecz w tym sezonie. Enani, piłkarz egoista, jak straci piłkę nawet nie próbuje jej odebrać, nawet w ogóle nie walczy o odbiór, czeka tylko na podanie, żeby je zmarnotrawić. Czyż, szkoda gadać. Tylko jedna zmiana była trafiona, ta Dadoka na Sekulića mimo, że Dadok nie grał źle. Bardzo mi się podobali: Yokota, Pacheco , Rasak, Lukoszek nie zawiedli, cała obrona trzymała poziom i podobało mi się wyprowadzanie piłki po przejęciu bez wybijania na oślep. Zawiódł na całej linii i był osłabieniem Podolski. Ogólnie dobry występ z wyjątkiem końcówki mimo gry w dziesięciu, którą Urban poprzez zmiany spartolił.

I właśnie tego nie zrozumia jak kurwa można bronić remisu. No jak? Podolski wielce na Roosevelta się szarpie ryczy i inne poza sportowe sprawy a jak gro z taką legią to nic. Chyba wie co ten szpil znaczy dla nos .CHYBA

A na wiosna to był „Pan Trener Jan Urban” 😉

Jo byłch w tyj grupie co poniosło niestety

Na wiosna po tej serii wygranych kożdego poniosło. Ale som tu tacy, co na wiosna nie dali se nic powiedzieć a w Urbanie widzieli trynera kery chyba zrobi nom teraz 15 gwiozdka. Teraz przichodzi otrzeźwiynie pomału. Jo do Urbana ni mom nic jako piłkarza, szacunek za zeszło runda tyż mu sie należy, ale to jest tryner z kerym nie idzie żodyn wiynkszy rozwój i postymp. Wiadomo, że jako kibic czimia za nigo kciuki, ale cudów tukej raczyj nie bydzie. Chcioł bych sie mylić i kiedyś posypać głowa popiołym za to co tukej pisza. Urban umi chycić pora meczy wygranych w serii, możno i teraz mu sie udo, to bydymy inaczyj na to wszystko patrzyć. Choć nie wiym czy to ni ma yno myślenie życzyniowe.

Na wiosnę był pan Urban. A co? Może wątpisz w to? Moja krytyka powyżej sprowadzała się do tego meczu. Ja go nie krytykuję za całokształt, o ile rozumiesz co znaczą moje słowa. Ten nie popełnia błędów, kto nic nie robi. Urban wczoraj popełnił błędy i należy mu się krytyka. Jeśli za tydzień ich nie popełni i Górnik nie spartoli tego co wypracował, to Urbana pochwalę. Czego nie rozumiesz?

Tego żeś kiep, co naszych piłkarzy pomawiał o sprzedanie meczu. Wypad stąd chorągiewko !!!

Kożdy z nos czimie kciuki za Górnik i nie rozumia czymu krytyka Pana Urbana jest tu traktowano choby jakiś zamach i najlepsze je to że to piszą osoby kere piszą Jasiu choćby z nim były na ty……

Legia lepsza pod każdym względem niemniej przy odrobinie szczęścia i przy poczatkowej taktyce można było coś ugrać. Pan Urban zdejmując środkowego napastnik który moze przytrzymać dłużej piłkę, wpuszczając tego Enali pomógł Legii.. Mamy przeciętnego trenera i właściciela poniżej przeciętnej… utrzymanie jednego i drugiego oznacza iż pozostanie nam żyć wspomnieniami. Gratulacje dla piłkarzy za zostawione serducho… Dali ile mieli… trener nie pomógł…

Komentarz w 99% idealny, brakuje tylko wzmianki albo to może nawet lepiej że jej nie ma na temat Lukasa, podczas wyprowadzania przez Legię piłki mijali go jak lampę przy ulicy, już nawet nie symulował walki i prośby o żółty kartonik, on dziś przeszedł a nawet przestał obok meczu.

No i na koniec wyszło kto musiał, a kto tylko mógł.

Poldi pod formą a ten Ennali to nieporozumienie – już pal licho,że zero z niego pożytku w ataku, ale mógł chłop przynajmniej wspomóc w końcowych minutach meczu Erika na tej lewej stronie w grze obronnej zamiast uciekać od piłki

przy stracie 2 bramki Janza dal sie ograc jak dziecko zreszta mial wiecej takich wpadek moim zdaniem Janza pozbawil nas remisu

Jeśli zadawalo cię remis to na

Nie wiem czy oglądałeś mecz, czy tylko tę końcówkę doliczonego czasu gry, ale Janża był dziś nieźle skopany (dosłownie) i tylko jego wola walki trzymała go na boisku. A dopiero co wrócił do gry po kontuzji i zabiegu.

fatalne zmiany zla taktyka w 2 polowie dadok poldi janza beznadziejni a enali do rezerw stawiac na mlodych polakow

Grając na remis trzeba robić groźne kontry, a Lukas nie jest sprinterem, do tej gry pasował by … Krawczyk, Urban miał plan ale zgubiły go zmiany, Enalli, Czyż, może gdyby wszedł Siplak na Jażne kto wie. przy trzech następnych porażkach Gks, Zagłebię i Śląsk trzeba grubo pomyśleć o trenerze, Górnik jest kompletnie nie przygotowany na ligę, panie Janie czas odurzyć się w pierś

Chyba Krzysztof Krawczyk,ale nie przecież on nie żyje!

Poldi jest OK! Nie wiem czemu, ale jest źle ustawiony. Przypuszczam, że to znów wymysł Urbana, który chce żeby rozgrywał długie piłki z tyłu na boki. Raz to wyjdzie, częściej nie. Według mnie powinien grać z przodu i co jakiś czas pójść do przodu pokiwać i strzelać z każdej pozycji. Jego marka, osiągnięcia w piłce i pare szybkich akcji spowodują, że natychmiast dostanie do pilnowania dwóch czy trzech zawodników, przez co pozostali będą mieć więcej miejsca do szybkiego ataku. On jest po prostu nie wykorzystany do tego co zawsze robił najlepiej. Teraz jak ma mniej sił może z powodzeniem zdrowo postraszyć, ale tego nie zrobi grając z tyłu.

To forum nie zawodzi. Po wygranych WDŚ z ruchem prawie brak komentarzy. Ale tylko pojawi się porażka to szambo momentalnie wybija. Jak w tym powiedzeniu kupa zawsze wypłynie na powierzchnię. Zespół który jest tuż nad strefą spadkową grał wyjazd z ekipą która ma 23 mecze pod rząd u siebie bez porażki. Rezultaty tylko z ekstraklasy legła – ŁKS 3:0, legła – ruch 3:0, legła – Korona 1:0, legła – widzew 3:1. O meczu z Aston Villa nie wspominając. I ten Górnik pomimo różnicy w kadrze i finansach do 92 minuty miał remis. Pechowo przegrali. To jak z fanami reprezentacji „wyżej s*a niż d*pę ma”.

Tak, to jest naprawdę wielki sukces, mieć remis do 92 minuty. Widocznie jesteśmy lepsi od Aston Villi.