„Stadion śpiewa dziś żegnaj, odszedł od nas Krzysztof Maj” – skandowali kibice podczas meczu z krakowską Wisłą oddając hołd zmarłemu dyrektorowi wykonawczemu klubu. Gra Górnika w drugiej połowie wyglądała bardzo dobrze i jak zwykle zabrakło skuteczności.
W porównaniu do innych spotkań Górnika mecz mógł się podobać, szkoda tylko bardzo słabego początku. Oba zespoły miały swoje sytuacje, wynik jak najbardziej zasłużony. Niestety przybyło nam kolejne zmartwienie, do kontuzjowanych graczy: Sobolewski, Magiera, Szeweluchin, Urynowicz dołączyli Janota oraz Korzym.
Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Ewa/Roosevelta81.pl