– W projekcie budżetu zapisaliśmy 4 mln zł na potrzeby klubu. To nie jest kwota, która wystarczy na załatanie wszystkich dziur, ale tyle po prostu jesteśmy w stanie dołożyć – mówi w rozmowie z slask.sport.pl wiceprezydent Zabrza Krzysztof Lewandowski.
– Wiadomo, że Górnik jest w trakcie dużej transformacji finansowej. Klub wciąż musi wyprostowywać stare zaległości, a pozbawiony jest większych wpływów z biletów. Chcemy, aby Górnik przetrwał trudny okres. Klub ma opracowany plan naprawczy. Gdy w końcu pojawią się przychody ze stadionu, to wyjdziemy na finansową prostą.
Wiceprezydent odniósł się również do decyzji na temat losów stadionu przy ulicy Roosevelta – Ogłosimy ją publicznie na początku przyszłego tygodnia. Wtedy w szczegółach opowiemy, jakie będą losy stadionu. Jestem przekonany, że w przyszłym roku pierwszy etap modernizacji zostanie ukończony.
źródło: slask.sport.pl
foto: nz24.pl