– Górnik jeszcze nie umarł, jeszcze żyje, mimo że fachowcy go skreślili – powiedział oficjalnej stronie internetowej Górnik Krzysztof Bukalski, były piłkarz „Trójkolorowych”.
– Górnik pokazał charakter w derbach i bardzo się z tego cieszę. Praca trenerska nie pozwala mi na zbyt częste oglądanie Górnika, ale duchowo na pewno wspieram klub. Zespół dalej jest w grze, do Poznania nie pojechał w roli faworyta, ale po wygranych derbach jest podbudowany i na pewno zechce znowu pokazać charakter – dowodzi Bukalski.
Jaką prosta receptę na sukces w Poznaniu ma Bukalski? – Jesienią ubiegłego roku Górnik do momentu straty bramki rozegrał kapitalny mecz. Prowadził grę, strzelił bramkę, nic nie zapowiadało zmiany sytuacji. Ale po stracie gola wszystko się posypało. Teraz też trzeba strzelić bramkę, by myśleć o wygranej czy nawet remisie. Lech zazwyczaj w każdym meczu coś strzela, więc warunkiem podstawowym jest bramka. Wierzę, że będzie dobrze. Przy okazji chciałbym pozdrowić klub i kibiców, trzymam kciuki! – kończy obecny trener Dalinu Myślenice, który w barwach Górnika rozegrał 88 meczów ligowych strzelając 8 goli.
Źródło: gornikzabrze.pl
Foto: garbarnia.krakow.pl