Nasz były kapitan zdradził nam, kto najbardziej podobał mu się w meczu z Wisłą Kraków oraz czy po sezonie zasiądzie na ławce trenerskiej Górnika. Co słychać u Krzysztofa Bukalskiego? Zapraszamy na wywiad.
Roosevelta81.pl: Jak się Panu podobał mecz, ostatni w tym sezonie przed własną publicznością?
Krzysztof Bukalski (były gracz Górnika Zabrze) – No może nie było to jakieś porywające widowisko ale widziałem dużo elementów taktycznych i przede wszystkim gry defensywnej Wisły, która ograniczyła się do kontrataków. Moim zdaniem najlepszy na boisku był Arek Głowacki, który dobrze ustawiał obronę Wisły i trzymał ja w ryzach. Dzięki jego dobrej grze, Górnikowi było bardzo ciężko stworzyć dogodne sytuacje choć niekiedy się to udawało.
Według Pana najlepszy na boisku był Arkadiusz Głowacki, a kto w takim razie był najgorszy?
– Nie doszukuje się nigdy takich negatywów. Żaden piłkarz nie zrobił jakiegoś specjalnego „klopsa”.
Jak oceni Pan budowę stadionu w Zabrzu? Jest Pan częstym gościem na meczach.
– Bardzo mi się podoba. Byłem tutaj nie tak dawno i widać, że stadion rośnie w oczach.
Co porabia Pan na piłkarskiej emeryturze?
– Piłka nożna przede wszystkim. Obecnie pomagam trenerowi Kowalikowi w Małopolskim Związku Piłki Nożnej i gramy w rozgrywkach Region’s Cup. W każdy weekend jeżdżę na kilka meczy do różnych lig i staram się obserwować zachodzące sytuacje na boisku. Poza tym jestem również trenerem z licencją UEFA. Czekam na jakąś ofertę pracy bo w tym zawodzie tak to już jest.
(Licencja trenerska UEFA A umożliwia trenowanie drużyn na szczeblu drugoligowym oraz zespołów Młodej Ekstraklasy – przyp. red.)
Trenerowi Nawałce za niedługo kończy się kontrakt w Zabrzu, może obejmie Pan jego stanowisko?
– (śmiech) tak daleko nie sięgam. Myślę, że trener Nawałka robi doskonałą prace w Górniku i jest na pewno wzorem do naśladowania dla innych szkoleniowców. Zresztą odbywałem staż pod okiem Adama Nawałki i byłem pod dużym wrażeniem jego sposobu pracy, organizacji. Na pewno w jakimś stopniu chciałbym się na nim wzorować.
Czy kiedyś chciałby Pan zasiąść na ławce trenerskiej Górnika?
– Oczywiście. Większość trenerów w Polsce chciałoby być trenerem Górnika Zabrze, przecież to jest wielki klub z wielkimi tradycjami. Ja nie jestem wyjątkiem i również taką pracę chętnie w przyszłości podejmę, natomiast muszę jeszcze trochę popracować i odpowiednio przygotować się na takie wyzwanie. Wiemy, że teraz w klubie jest okres przejściowy, ale nadal jest to klub który zdobył 14 razy tytuł Mistrza Polski.
Chciałby Pan coś przekazać kibicom w Zabrzu?
– Serdeczne pozdrowienia dla zabrzańskich kibiców. Zawsze chętnie tu przyjeżdżam i jestem bardzo dobrze przyjmowany za co jestem wdzięczny.
źródło: Roosevelta81.pl
foto: wisla-krakow.przegladsportowy.pl