Dobre wiadomości dla sztabu szkoleniowego Górnika, bowiem do składu wracają powoli kontuzjowani zawodnicy. Zabrzańskich fanów zaniepokoiła w szczególności nieobecność stopera Błażeja Augustyna: – Nie chcemy, żeby jego kontuzja się pogłębiła – mówi Zbigniew Kwiatkowski klubowy lekarz.
W spotkaniu z Łęczną zabrakło podstawowego zawodnika górniczej jedenastki Błażeja Augustyna, który od początku rundy prezentuje wysoką formę, co znalazło odzwierciedlenie w tabeli T-Mobile Ekstraklasy. Naszemu piłkarzowi przytrafiła się kontuzja, na szczęście okazała się ona niegroźna: – Błażej doznał na treningu drobnego urazu naciągnięcia mięśnia i nie chcemy, żeby jego kontuzja się pogłębiła, dlatego daliśmy mu odpocząć – mówi w wywiadzie dla Roosevelta81.pl lekarz Górnika Zbigniew Kwiatkowski. Na szczęście odpoczynek od piłki nie będzie trwał zbyt długo i jeśli wszystko pójdzie dobrze, Augustyn będzie gotowy na spotkanie derbowe z Piastem: – Myślę, że Augustyn będzie pauzował nie dłużej niż dwa tygodnie – ocenia Kwiatkowski.
Trochę lepiej ma się sytuacja z Przybylskim oraz Magierą, którzy wracają do gry po długiej przerwie: – Mariusz Przybylski powoli wraca do składu i rozpoczął treningi z piłką. Myślę, że w ciągu kilku tygodni będzie w 100% sprawny i podejmie walkę o pierwszą jedenastkę – zdradza klubowy lekarz. Podobnie ma się sytuacja z drugim Mariuszem: – Magiera gra już w zespole rezerw i pozostała tylko kwestia dogrania się, nadrobienia zaległości fizycznych – kończy Kwiatkowski.
Warto przypomnieć, że od poniedziałku do treningów wraca też Oleksandr Szeweluchin, a Konrad Nowak zaliczył już występy w rezerwach. Najgorszą sytuację ma Bartosz Iwan, przechodzący obecnie rehabilitację po złamaniu kości śródstopia.
Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Ewa Dolibóg/Roosevelta81.pl
