Umowa Ryszarda Wieczorka z Górnikiem Zabrze w jednym punkcie istotnie różni się od umowy jego poprzednika Adama Nawałki – informuje serwis slask.sport.pl.
Przed początkiem tego sezonu Nawałka długo negocjował swój kontrakt. Jednym z powodów miała być chęć umieszczenia tam przez trenera zapisu umożliwiającego mu odejście do reprezentacji Polski. Jak wiadomo, zapis okazał się bardzo ważny i Nawałka z niego skorzystał.
Następcą Nawałki został we wtorek Ryszard Wieczorek. Nowego trenera Górnika zapytano, czy… zażyczył sobie podobnego zapisu w umowie, co Nawałka. Wieczorek tylko się uśmiechnął. – Nigdzie się nie wybieram. Dla mnie zaszczytem jest, że mogę pracować w ekstraklasie – wyznał.
Źródło: slask.sport.pl
Foto: gornikzabrze.pl