– Prowadzimy, mamy tę bramkę, nieważne w jakim stylu, ale nie umiemy tego dowieźć do końca i to jest najgorsze – powiedział Roosevelta81.pl Konrad Nowak, pomocnik Górnika.
Roosevelta81.pl: Wydawało się, że zwycięstwo macie na wyciągnięcie ręki, jednak to Zagłębie schodzi wygrane z boiska.
Konrad Nowak (pomocnik Górnika): – No niestety, kolejna porażka. Ciężko jest cokolwiek powiedzieć, ciężko to przełknąć, bo strasznie uciekają nam punkty. Po prostu nie wiem. Musimy się wziąć w garść, bo to tak nie może wyglądać. Prowadzimy, mamy tę bramkę, nieważne w jakim stylu, ale nie umiemy tego dowieźć do końca i to jest najgorsze. Naprawdę ciężko o tym rozmawiać.
Druga bramka dla Zagłębia z rzutu karnego, którego zdaniem wielu nie było, co pokazały powtórki telewizyjne
– Jakieś powody daliśmy, aby sędzia miał podstawy do podyktowania karnego. Chociaż dla mnie to jest też coś niemożliwego, żeby tak doświadczony sędzia jest blisko sytuacji i daje karnego, którego jak się okazuje nie było. Takiego czegoś nie może być. My jednak też nie powinniśmy dopuszczać do takiej sytuacji, żeby dawać powody do takich sytuacji.
Przed wami dwa tygodnie przerwy. Nad czym będziecie głównie pracować na treningach?
– Nad wszystkim musimy popracować. Nad zgraniem, taktyką, grą w obronie i ataku. Wszystko jest do poprawy. Będziemy pracować z całych sił, nie poddamy się, będziemy walczyć do ostatniej krwi.
Atmosfera w szatni chyba nie jest najlepsza?
– Nie może być najlepsza, jeżeli nie ma zwycięstw. Wiadomo jeśli one są to atmosfera jest, kiedy ich nie ma każdemu jest ciężko.
Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Roosevelta81.pl