Z wielką ulgą trener Ojrzyński przyjął zwycięstwo nad Śląskiem: – Nie ważne jak, ważne że zdobyliśmy trzy punkty – mówił na konferencji prasowej pierwszy trener Górnika.
Tadeusz Pawłowski (Śląsk Wrocław): – Zabrakło nam determinacji, która była po stronie Górnika. Za mało było walki i mądrości w naszej grze. Górnik wygrał zasłużenie. Po błędzie naszego zawodnika Górnik wyszedł na prowadzenie i grał swoją piłkę. Razem wygrywamy i przegrywamy, nie jestem zdenerwowany na swój zespół. Jestem wkurzony bo przegraliśmy.
Leszek Ojrzyński (Górnik Zabrze): – Gratuluję chłopakom, mecz kosztował ich dużo sił. Śląsk miał przewagę, dobrze, że nie zdobyli bramki kontaktowej. Chwała chłopakom, że dowieźli to zwycięstwo do końca. Przepraszam swoją żonę, że nie pojawię się dzisiaj w domu, mecz kosztował mnie za dużo nerwów, mamy 16. rocznicę ślubu. To zwycięstwo doda nam pewności siebie i wiary w to co robimy. Brakowało nam Radka Sobolewskiego. Nie mogliśmy jednak ryzykować. Nie był gotowy nawet, by usiąść na ławce. Widowisko piękne nie było, ale „nie ważne jak, ważne że zdobyliśmy trzy punkty” – brzmiał napis w szatni Górnika przed meczem ze Śląskiem.
Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Roosevelta81.pl