Adam Nawałka (trener Górnika): Z optymizmem patrzę w przyszłość, bo tylko pozytywne myślenie ma sens. Dzisiejszy mecz pokazał, że ta drużyna jest w stanie grać dobry futbol, który w przyszłości będzie mógł zadowolić nasze ambicje. Oczywiście bez euforii, bo na długo zapamiętamy, jak potoczył się dla nas ten sezon. Cieszymy się z tego zwycięstwa. Długi powrót będzie bardzo szybki i to nie tylko ze względu na samolot. Również z uwagi na korzystny wynik. W najbliższych dniach dokonamy głębokiej analizy, również personalnej. Ja również podjąłem decyzję co do swojej przyszłości. Szczegóły są już uzgodnione i została tylko kwestia podpisów.
Bogusław Kaczmarek (trener Lechii): Mecz dostarczył wielu wrażeń i tradycyjnie było mnóstwo sytuacji z obu stron. W pewnym momencie nasza organizacja gry stanęła pod znakiem zapytania w wyniku dwóch szybkich zmian. Inaczej to sobie wyobrażaliśmy. W drugiej połowie chcieliśmy postawić wszystko na jedną kartę. Podjęliśmy walkę i ryzyko, dwa razy Górnik wybijał piłkę z bramki, była poprzeczka po strzale Dudy. Brakło nam tych zmian, które od 50. minuty wzbogaciłyby naszą grę. Najbardziej godne uwagi w dzisiejszym meczu to fakt, że przez większość meczu grało dwóch juniorów, a trzeci wszedł. Wszyscy zdali egzamin i to jest kierunek Lechii Gdańsk. Olbrzymi ukłon pod adresem tych, którzy przychodzą na mecz. Mam nadzieję, że niebawem będzie tu zespół na miarę tej publiczności, dla której mam olbrzymi szacunek.
źródło: gornikzabrze.pl
foto: Kamil Dołęga/Roosevelta81.pl