– Mieliśmy sytuacje na remis, jednak nic nie chciało wejść. Później był błąd i 3:1 wtedy było już po meczu – powiedział Jan Żurek, trener Górnika.
Jan Żurek (trener Górnika): – Trochę się działo. Dość szybko straciliśmy bramkę. Później dość szczęśliwie wyrównaliśmy, ale pierwszą połowę zagraliśmy przeciętnie – nie tak sobie to zakładaliśmy. W drugiej połowie przy stanie 2:1 mamy trzy sytuacje, oczywiście wcześniej miała je Wisła, ale my potem zaczęliśmy grać, nie baliśmy się i nie chowaliśmy się tylko graliśmy w piłkę. Mieliśmy sytuacje na remis, jednak nic nie chciało wejść. Później był błąd i 3:1, wtedy było już po meczu.
Dariusz Wdowczyk (trener Wisły): – Cenne trzy punkty, ale zdobyte w nerwowej atmosferze. Kontrolowaliśmy przebieg w pierwszych minutach, do momentu błędu Guzmicsa wtedy musieliśmy gonić wynik. Górnik próbował nam zagrażać tylko ze stałych fragmentów gry, ale nie akcji. Górnik nie konstruował właściwie akcji. Na początku drugiej połowie mogliśmy skończyć ten mecz. Później było trochę nerwówki. Górnik przejął inicjatywę, ale na szczęście nie wpadła bramka. Cieszę się, że potrafiliśmy jeszcze podwyższyć wynik spotkania.
Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Roosevelta81.pl
