Cieszę się jednak z determinacji i woli walki do ostatniej minuty, bo walczyli zarówno na treningach, jak i w meczu. Staramy się grać swój futbol, narzucić swoje warunki gry – powiedział po zremisowanym meczu w Krakowie trener Adam Nawałka.
Adam Nawałka (trener Górnika): Wyjeżdżamy z Krakowa z niedosytem, ponieważ przyjechaliśmy tutaj walczyć o trzy punkty i tak to wyglądało podczas meczu. Z drugiej strony szanujemy ten punkt zdobyty na wyjeździe i zapisujemy go po stronie zysków. Moja drużyna, podobnie jak Wisły Kraków, jest w przebudowie. Odeszło dziesięciu graczy. Siły były zbyt słabe, aby wywalczyć zwycięstwo. Organizacja w środku pola była dobra, lecz zabrakło wykończenia. Cieszę się jednak z determinacji i woli walki do ostatniej minuty, bo walczyli zarówno na treningach, jak i w meczu. Staramy się grać swój futbol, narzucić swoje warunki gry. Czasami jednak drużyna grając bez napastnika jest mocniejsza, co widać było w pierwszej połowie. W drugiej części wyglądało to lepiej w naszym wykonaniu i z pewnością zdominowaliśmy boisko w środkowej strefie.
Franciszek Smuda (trener Wisły): Pierwsze spotkania w nowym sezonie są zawsze niewiadomą. Wszyscy wiemy, że mecze sparingowe różnią się od ligowych i nie dają pełnego obrazu drużyny. W tej sytuacji, kiedy jesteśmy bez napastnika, ten remis jest pozytywny. Wiadomo, że chcemy wygrywać spotkania, ale teraz nie należy gardzić tym podziałem punktów. Będziemy szukać napastnika, aby jak najszybciej był z nami, bo wtedy gra jest zupełnie inna.
źródło: Roosevelta81.pl/wisla.krakow.pl
foto: Kamil Dołęga / Roosevelta81.pl