– Potwierdziliśmy dzisiaj, że potrafimy przenosić góry! – powiedział Bogdan Zając, trener Górnika, który debiutował w roli pierwszego szkoleniowca na stadionie w Zabrzu, a jednocześnie pożegnał się z kibicami. Pożegnał się w pięknym stylu, bo zwycięstwem nad Wisłą 3:2.
Franciszek Smuda (trener Wisły): – Na pewno mecz mógł się podobać, bo padło pięć bramek. Kiedyś to moje drużyny wygrywały takie spotkania, ale dzisiaj karta się odwróciła. Przy prowadzeniu 2:0 zawodnicy chyba myśleli, że jest już po zawodach. To był błąd, bo gra się do końca. Kiedy strzela się dwa gole, to trzeba starać się o następne. W drugiej połowie nie straciliśmy wszystkich sił. Żaden z zawodników nie zgłaszał mi problemów, każdy chciał grać do końca.
Bogdan Zając (trener Górnika): – Emocje były ogromne. Wiadomo, że kiedy nie idzie, to wtedy gra się bardzo ciężko. Starałem się zmobilizować swój zespół słowami otuchy. Potwierdziliśmy dzisiaj, że potrafimy przenosić góry! Obraliśmy dobry kierunek. Jeśli jakiś trener ma wątpliwości w przerwie, kiedy jego zespół przegrywa, to powinien zmienić zawód. Swoim zawodnikom powiedziałem dzisiaj „do zobaczenia”. Grają bardzo dobrze, mają szansę na występy w drużynie narodowej. Mamy teraz wspólnie inne cele.
Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Kamil Dołęga/Roosevelta81.pl