Chciałbym, abyśmy wszyscy wytrzymali ciśnienie i dali sobie szansę, poczekali, aż Górnik zacznie grać w optymalnym zestawieniu – powiedział Ryszard Wieczorek, trener Górnika, po porażce z Legią 0:3.
Henning Berg (trener Legii): – Jestem zadowolony z wygranej na trudnej terenie. Legia przegrała tu w grudniu w Pucharze Polski i w ogóle od dawna tu nie zwyciężyła. Wiedzieliśmy, że nie będzie nam łatwo, jednak mamy dobrą drużynę i wartościowych piłkarzy. Zagraliśmy dobrze w obronie, a w ataku było lepiej niż w meczu z Koroną Kielce. Wynik sugeruje, że wygrana przyszła łatwo, ale tak nie było. To była ciężka walka.
Ryszard Wieczorek (trener Górnika): – Rozbudziliśmy apetyty po wygranej w Pucharze Polski. Dzisiejszy mecz pokazał różnicę miedzy Górnikiem i Legią jeśli chodzi o stan osobowy. Grało bodajże trzech Polaków i ośmiu obcokrajowców. Legia była dominatorem, grała bardzo dobrą piłkę. My mieliśmy spore problemy i brakowało nam jakości. Gdyby skład był bliski optymalnemu, czyli graliby zdrowi Mariusz Przybylski, Paweł Olkowski, Mateusza Zachara, to byłaby większa szansa na rywalizację z takim zespołem jak Legia. Nie graliśmy w optymalnym ustawieniu, ale mieliśmy dobre fragmenty przy wyniku 0:1. Od 60. minuty było zdecydowanie lepiej, mecz się otworzył, mieliśmy swoje sytuacje. Nie wiem czy to pech, ale chyba powinniśmy dać na mszę, bo przy 0:1 coś zaczęło się układać, a nagle dwóch zawodników się zderza i mają złamane kości. Kiedy chciałem wzmocnić zespół zawodnikiem ofensywnym, musiałem zmienić bramkarza. Antek dograł do końca ze złamaniem. Rozumiem kibiców, zdaję sobie sprawę, że gdy zespołowi nie idzie, trener jest w głównej mierze odpowiedzialny za wyniki. Chciałbym, abyśmy wszyscy wytrzymali ciśnienie i dali sobie szansę, poczekali, aż Górnik zacznie grać w optymalnym zestawieniu.
Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Roosevelta81.pl
Mecz pokazał różnicę miedzy Górnikiem i Legią jeśli chodzi o stan osobowy.