Przedstawiamy trenerski dwugłos po meczu Cracovia – Górnik Zabrze.
Marcin Brosz (trener Górnika): – Oglądaliśmy naprawdę dobre spotkanie, dla tych emocji przychodzi się na stadiony. Były okazje i bramki, ciężko znaleźć moment słabszej gry. Były momenty, gdzie byliśmy lepsi, ale były takie, w których dominowała Cracovia. Niewymuszone zachowania w 92 minucie. Szukamy u siebie możliwości i to jest nas główny cel. Szkoda bardzo dobrej akcji Rafała Wolsztyńskiego, gdzie wyłożył piłkę Kurzawie. To był taki moment, bo takiego Górnika chcemy oglądać. Dostajemy bramkę, ale bierzemy piłkę i gramy do przodu, gramy 3-4 podaniami. To jest nas sposób na rozwój klubu.
Michał Probierz (trener Cracovii): – Chwała, że wracamy po takiej końcówce. Mecz zaczęliśmy bardzo dobrze i mieliśmy swoje sytuacje, żeby podwyższyć wynik, ale w pewnym momencie przestaliśmy grać. Zaczęliśmy te piłki podawać i wybijać. 20 minut przed końcem powiedziałem Szymonowi Drewniakowi, że ten mecz wcale nie jest przegrany i można odrobić straty. Przy trzeciej bramce popełniliśmy błąd ewidentny, natomiast odnośnie pierwszej wiedzieliśmy, że Górnik bardzo dobrze bije stałe fragmenty gry i nad tym pracowaliśmy. Pocieszające jest to, że do samego końca chcieliśmy i próbowaliśmy wyrwać punkty.
Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Roosevelta81.pl
