Trener zabrzańskiej jedenastki może być w końcu zadowolony z ruchów kadrowych w drużynie. W tym okienku pozyskał ofensywnych graczy, którzy od czasu Mateusza Zachary byli bolączką naszego klubu: – Bardzo długo czekaliśmy na to, by zagrać dwójką napastników – powiedział na pomeczowej konferencji prasowej Marcin Brosz, trener Górnika.
Marcin Brosz (trener Górnika): – Oglądaliśmy spotkanie, w którym było bardzo dużo sytuacji. Myślę, że Grzesiek Kasprzik zasłużył na miano zawodnika meczu. To co mnie cieszy to oczywiście zwycięstwo na tak trudnym terenie, ale również to, że pierwszy raz mogliśmy zagrać dwójką napastników. Bardzo długo na to czekaliśmy. Na dodatek obaj strzelili bramki i to jest bardzo duży pozytyw. Muszę również pochwalić Bartka Kopacza, bo ilość jego wygranych pojedynków w końcówce meczu, dawała nadzieję i spokój na utrzymanie wyniku do końca.
Jacek Paszulewicz (trener Olimpii): – Potwierdziło się to, co mówiłem na konferencji przedmeczowej, że wszystkich zgromadzonych na meczu będzie czekało niezwykłe widowisko. Duże uznania dla mojego zespołu. Uważam, że zagraliśmy jedno z lepszych spotkań. Doceniamy klasę rywala i wiedzieliśmy, że będą groźni. Zabrakło nam skuteczności przy dobrej dyspozycji Grzegorza Kasprzika. Jednak wszyscy moi zawodnicy wyjdą z szatni z podniesionym czołem, bo zagrali najlepszy mecz w tym sezonie. Przed nami trzy ciężkie wyjazdy, nie składamy broni, bo nie z takich opałów udawało nam się wychodzić. Dzisiaj zespół pokazał, że mimo młodego wieku możemy narzucić swój styl gry i stworzyć dużo sytuacji.
Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Roosevelta81.pl
