Przedstawiamy trenerski dwugłos po meczu Górnik Zabrze – Śląsk Wrocław.
Marcin Brosz (trener Górnika): – Myślę, że oglądaliśmy bardzo dobre spotkanie i to nas bardzo cieszy. Od pierwszej akcji do samego końca nie byliśmy w stanie przewidzieć scenariuszu tego spotkania. Dużo strzałów na bramkę, niektóre sytuacje powinniśmy rozwiązywać nieco inaczej. Były fragmenty, nad którymi musimy popracować (końcówka pierwszej i początek drugiej połowy). Chciałem podkreślić atmosferę, to jest to, co za każdym razem trzeba pokazywać. Chcieliśmy dostosować się do trybun i wspólnie razem stworzyliśmy ciekawy mecz. Szkoda, że punkty nie zostały u nas.
Jan Urban (trener Śląska): – Znowu dobry mecz w Zabrzu. Powiem tak, przyda się polskiej lidze takie Atletico Madryt, bo tak gra w piłkę Górnik. Zabrzanie są bardzo dobrzy pod względem fizycznym. Wręcz demolują przy stałych fragmentach gry, mają wielka wiarę w to, że się powiedzie. W zasadzie wszystkie gole padły po stałych fragmentach gry. Bramka strzelona przez Górnika, następnie to my mieliśmy trochę inicjatywę i strzeliliśmy na 1:1. Po przerwie to my mamy inicjatywę dwie akcje Cotry. Cieszymy się z punktu, bo wiemy, że Górnik zrobił bardzo dużo, aby wygrać ten mecz. Wracamy do Wrocławia zadowoleni.
Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Roosevelta81.pl