W dniu dzisiejszym odbyło się spotkanie zarządu Stowarzyszenia z Prezydent miasta Zabrze – Agnieszką Rupniewską oraz Wiceprezydentem – Przemysławem Juroszkiem.
Po złożonych gratulacjach w związku z wygranymi wyborami, natychmiast przeszliśmy do meritum, czyli sytuacji w klubie i wspólnego rozwoju Górnika Zabrze. Spotkanie było prowadzone w partnerskiej atmosferze i skupione wokół obecnej sytuacji klubu, nadchodzących zmian oraz tematu problemów z dokończeniem nowej trybuny z pełną funkcjonalnością – również biznesową i muzealną – mimo braku zabezpieczenia środków finansowych przez poprzednie władze.
Socios wstępnie zaprezentowało zakres w jaki sposób może wspierać klub i jego otoczenie, przedstawiło prognozy przychodów, pod warunkiem stworzenia odpowiednich warunków i płaszczyzny współpracy, plan wsparcia klubu oraz chęć dalszych pogłębionych prac już z nowym zarządem Górnika tak, by działalność stowarzyszenia wspierała klub w najistotniejszych obszarach. Dziękujemy za szczerą i bardzo konstruktywną rozmowę o Górniku. Życzymy wytrwałości w dążeniach do naprawy klubu i zmian w mieście.
Źródło: Socios Górnik
Foto: Socios Górnik
jakieś konkrety ?
Żadnych…. inaczej by napisali
Jakbym czytał końcowy komunikat z jakiegoś posiedzenia partyjnego ,,ku czci,, z okresu PRL. Zero jakichkolwiek konkretów. Nawet takie same sformułowania, jak na przykład to o ,,chęci dalszych, pogłębionych prac,,. Mam jakieś dziwne przeczucia co do efektów owych ,,pogłębionych pracach,,. Stwierdzenie o dalszej kontynuacji budowy trzeciej trybuny ,,mimo braku zabezpieczenia środków finansowych przez poprzednie władze,, , jest wręcz zatrważające. Ano… Pożyjemy, zobaczymy. Chciałbym się mylić…
Szczera i bardzo konstruktywna rozmowa? ,to się okaże już za niedługo.
Dokładnie, jakieś konkrety? To jest tylko informacja, że umówili się na kawę z Prezydentową.
Czyli dalej jak w czeskim filmie pod tytułem – „Nikto nic nie wi”
No przecież osoba z góry Socios stała za kampanią Pani Rupniewskiej ,wiec trzeba było poswietowac
Żeby było śmieszniej ,mnie parę lat temu chciano wmówić, że będzie dobrze ,bo Lewica się odradza.Kto to był zatrzymam dla siebie.Dlatego machnąłem ręką na socios,za dużo mądrych głów się tam skupiało.
chyba Prezydętką. Prezydętowa to żona, no ale niech będzie.
,,Chyba Prezydentką. Prezydentowa to żona, no ale niech będzie,,. Taaak… Niech będzie, ale po warunkiem, że Pan jeszcze raz przeczyta to, co napisałem powyżej i zamyśli się przez chwilę krótką, zanim zacznie pouczać innych. Pozdrawiam…
I co Wam ta nowa prezydent dała???
Zero konkretów. Same ogólniki i wazelina. Żałosne
Kawa smakowała ? A kwiaty się podobały ?
I wszyscy uśmiechnięci. I fajnie.