Ostatnia ligowa potyczka w Lubinie nie przyniosła Górnikowi Zabrze ani punktów, ani goli (z wyjątkiem tych dwóch, straconych) ani też większych zmian w tabeli. Podopieczni Marcina Brosza wciąż plasują się na dwunastym miejscu w tabeli z dorobkiem siedemnastu oczek.
Górnik co prawda punktów nie zdobył, ale po komplet oczek w zakończonej wczoraj kolejce sięgnął Raków Częstochowa i ŁKS Łódź. Zwycięstwa dwóch drużyn z dolnej strefy tabeli, jeszcze bardziej skomplikowały trudne dotąd położenie zabrzańskiej jedenastki, która do zajmującego jedenaste miejsce w tabeli beniaminka spod Jasnej Góry traci już 5 punktów. Na domiar złego różnica między dwunastą a piętnastą lokatą w tabeli zmniejszyła się do trzech punktów. Możemy więc powoli mówić o coraz trudniejszej sytuacji Górnika, który w najbliższy piątek zmierzy się w arcyważnym pojedynku z Wisłą Kraków. Choć to gospodarze będą faworytem tego spotkania, to jego wynik wciąż pozostaje sprawą otwartą, zwłaszcza że zabrzanie od jedenastu kolejek bardzo nieudolnie próbują sięgnąć po zwycięstwo. O kiepskiej formie podopiecznych Marcina Brosza dobitnie świadczy fakt, że w ostatnim spotkaniu przez 90 minut Trójkolorowi oddali tylko jeden strzał na bramkę Zagłębia Lubin.
Brak strzelonych w Lubinie bramek oznacza także brak zmian w klasyfikacji najlepszych strzelców w zespole Górnika Zabrze. Zabrzańskiej stawce z sześcioma celnymi trafieniami przewodzi Igor Angulo. Tuż za nim plasuje się Jesus Jimenez (4 gole), Szymon Matuszek (2 gole) oraz notujący po jednym celnym trafieniu w sezonie 2019/2020: Łukasz Wolsztyński, Kamil Zapolnik i Przemysław Wiśniewski. Wierzymy, że w piątkowym spotkaniu z Białą Gwiazdą piłkarze Górnika sprawią swym kibicom wspaniały mikołajkowy prezent, dopisując do swego konta długo oczekiwane przez wszystkich kibiców trzy punkty. Bo z kim innym myśleć możemy o zwycięstwie i przełamaniu kiepskiej serii, jeśli nie z Wisłą, która boryka się z problemami oraz zajmuje ostatnie miejsce w tabeli, gdzie mamy sięgać po zwycięstwa, jeśli nie na własnym stadionie, na świątyni pamiętającej największe klubowe sukcesy, wypełnionej przez wspaniałych zabrzańskich kibiców?
W ramach ciekawostki pragniemy nadmienić, że jedną z najdłuższych serii bez zwycięstwa w Ekstraklasie może „pochwalić się” GKS Katowice, który w sezonie 1998/1999 nie wgrał 17. kolejnych spotkań. Drużyna prowadzona wówczas przez Marka Koniarka od 31 października 1998 roku do 29 maja 1999 roku sięgnęła po 7 remisów i odniosła 10 porażek, co finalnie przełożyło się na zajęcie ostatniego, szesnastego miejsca w tabeli i degradację ekipy z ulicy Bukowej do drugiej ligi. I tutaj kierujemy mały apel do naszego zespołu. Nie idźmy tą drogą, nie powtarzajmy wciąż tych samych, rażących błędów. Wykażmy więcej pracy, zaangażowania, chęci, robiąc wszystko, aby najbliższy mecz ułożył się po naszej myśli, a pełna pula punktów została przy Roosevelta.
Najlepsi strzelcy Górnika:
6 – Angulo (Wisła Płock, Korona Kielce, Pogoń Szczecin, ŁKS Łódź, Wisła Płock x2)
4 – Jimenez (Zagłębie Lubin, Korona Kielce, Lech Poznań, Lechia Gdańsk)
2 – Matuszek (Cracovia, Piast Gliwice)
1 – Wolsztyński (Jagiellonia Białystok)
1 – Zapolnik (Korona Kielce)
1 – Wiśniewski (Legia Warszawa)
[jsPlayerStat id =”112182″ partic_id=”112184″ event=”1″ quantity=”6″ photo=”1″ teamname=”0″ display_name =”1″ display_player_name =”1″]
Najlepiej asystujący zawodnicy Górnika:
4 – Janża (Jagiellonia Białystok, Lech Poznań, Cracovia, Piast Gliwice)
3 – Wolsztyński (Wisła Płock, Lechia Gdańsk, Wisła Płock)
2 – Sekulić (Zagłębie Lubin, Korona Kielce)
1 – Angulo (Korona Kielce)
[jsPlayerStat id =”112182″ partic_id=”112184″ event=”4″ quantity=”4″ photo=”1″ teamname=”0″ display_name =”1″ display_player_name =”1″]
“Kanadyjska” w Górniku:
7 – Angulo (6 gole + 1 asysta)
4 – Jimenez (4+0)
4 – Janża (0+4)
4 – Wolsztyński (1+3)
2 – Matuszek (2+0)
2 – Sekulić (0+2)
1 – Zapolnik (1+0)
1 – Wiśniewski (1+0)
Najlepsi strzelcy PKO Ekstraklasy po 17. kolejce:
11 – Gytkjaer (Lech), Niezgoda (Legia)
9 – Imaz (Jagiellonia), Felix (Piast)
8 – Bohar (Zagłębie)
7 – Brożek (Wisła Kraków), Klimala (Jagiellonia), Buksa (Pogoń)
6 – Angulo (Górnik), Sobiech (Lechia), Lopes (Cracovia), Pich (Śląsk)
Najlepsi asystenci PKO Ekstraklasy:
6 – Starzyński (Zagłębie)
5 – Jevtić (Lech), Prikryl (Jagiellonia)
4 – Janża (Górnik), Haraslin (Lechia), Kubicki (Lechia), Furman (Wisła Płock), Luquinhas (Legia), Amaral (Lech), Tiba (Lech), Zivec (Zagłębie)
3 – Wolsztyński (Górnik), Szczepański (Raków), Mak (Wisła Kraków), Guilherme (Jagiellonia), Czerwiński (Zagłębie), Wdowiak (Cracovia), Mladenović (Lechia), Gwilia (Legia), Karbownik (Legia), Klimala (Jagiellonia), Ramirez (ŁKS), Amersfoort (Cracovia), Siplak (Cracovia), Rymaniak (Piast), Skóraś (Raków), Pospisil (Jagiellonia), Wszołek (Legia), Schwarz (Raków), Kostal (Jagiellonia), Hateley (Piast), Buksa (Pogoń), Hateley (Piast), Imaz (Jagiellonia), Rapa (Cracovia)
“Kanadyjska” PKO Ekstraklasy:
12 – Niezgoda (Legia) 11+1
12 – Imaz (Jagiellonia) 9+3
11 – Gytkjaer (Lech) 11+0
10 – Jevtić (Lech) 5+5
10 – Buksa (Pogoń) 7+3
10 – Klimala (Jagiellonia) 7+3
9 – Felix (Piast) 9+0
9 – Bohar (Zagłębie) 8+1
9 – Zivec (Zagłębie) 5+4
8 – Brożek (Wisła K.) 7+1
8 – Sobiech (Lechia) 6+2
8 – Pich (Śląsk) 6+2
8 – Furman (Wisła Płock) 4+4
7 – Angulo (Górnik) 6+1
7 – Hanca (Cracovia) 5+2
7 – Ramirez (ŁKS) 4+3
7 – Starzyński (Zagłębie) 1+6
7 – Spiridonović (Pogoń) 5+2
6 – Lopes (Cracovia) 6+0
6 – Schirtladze (Arka) 4+2
6 – Amersfoort (Cracovia) 3+3
6 – Schwarz (Raków) 3+3
6 – Wszołek (Legia) 3+3
6 – Haraslin (Lechia) 2+4
6 – Amaral (Lech) 2+4
6 – Luquinhas (Legia) 2+4
6 – Gwilia (Legia) 3+3
6 – Rapa (Cracovia) 3+3
Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Roosevelta81.pl