Wicemistrz Afryki regeneruje swój naciągnięty mięsień w zaciszu katowickiego gabinetu znanego speca od fizjoterapii – informuje dziennik „Sport”.
Reprezentanta Burkina Faso „stawia na nogi” były długoletni masażysta GKS-u Katowice, Groclinu Dyskobolii i Polonii Warszawa, Wojciech Spałek. Prejcue Nakoulma przyjeżdża na zabiegi do Katowic trzy razy dziennie. – Jest trochę lepiej – powiedział w poniedziałek dziennikarzowi „Sportu”, z którym spotkał się u pana Wojciecha.
Z powodu urazu „dwójki” piłkarza zabrakło w poniedziałkowym starciu z Piastem Gliwice. Czy zdąży wyleczyć się na niedzielny mecz z Jagiellonią? – Decyzja w sprawie jego gry oczywiście należeć będzie do trenera Adama Nawałki i sztabu medycznego Górnika – podkreśla Wojciech Spałek. Z jego 35-letniego doświadczenia wynika, że jeszcze przynajmniej kilka dni piłkarz może odczuwać dolegliwości związane z naciągnięciem mięśnia. Przy Roosevelta 81 raczej nie będą ryzykować i „na Prezesa” postawi dopiero w kolejnych, niezwykle ważnych spotkaniach, przeciwko Lechowi i Legii.
źródło: „Sport”/Roosevelta81
foto: AP/Themba Hadebe