5. kolejka spotkań była bardzo obfita w wyjazdy. Chciałoby się rzec: „W końcu!”. Najlepszy wyjazd zaliczyli „Niebiescy”, którzy na mini-derby z Piastem stawili się w 1 400 osób oraz „Portowcy”, którzy do Poznania przyjechali w tysiąc głów. Nie zawiodła także zabrzańska Torcida, która niemal w komplecie, z pewnymi problemami, pokazała się w Kielcach. Co jeszcze działo się w miniony weekend? Zapraszamy do lektury!
Korona Kielce – Górnik Zabrze
kibiców: 6 582
w tym gości: 678
Piątek, 15 sierpnia, godz. 18:00
Relacja z wyjazdu do Kielc: TUTAJ
Galeria ze spotkania: TUTAJ
Doping Torcidy w Kielcach: TUTAJ
Jagiellonia Białystok – Legia Warszawa
kibiców: 7 435
w tym gości: 0
Piątek, 15 sierpnia, godz. 20:30
Wśród gospodarzy można było wyczuć dość duże ciśnienie na te spotkanie. Wiadomo, że mają „na pieńku” z legionistami. Na trybunach byłoby zdecydowanie ciekawiej, gdyby pojawili się tam kibice gości, których jednak zabrakło z powodu braku odpowiedniego sektora na budowanym stadionie w Białymstoku. Nie mniej jednak „Jaga” bardzo licznie przyszła na mecz. Miejscowi dobrze oflagowali młyn i dopingowali przez całe spotkanie na dobrym poziomie pomimo niekorzystnego wyniku. Podczas meczu miała także miejsce sytuacja odnosząca się do odpadnięcia Legii przez walkower z Ligi Mistrzów. Gdy piłkarze z Warszawy wracali na drugą połowę na boisko z głośników usłyszeć można było Hymn Ligi Mistrzów.
Wyjście gości na murawę:
[youtube id=”DRnjBeuPi_M”]
Młyn „Jagi” – fot. Grzegorz Chuczyn / jagiellonia.net
Górnik Łęczna – Zawisza Bydgoszcz
kibiców: 3 058
w tym gości: 0
Sobota, 16 sierpnia, godz. 15:30
Z powodu protestu Zawiszy sektor gości w Łęcznej świecił pustkami. Gospodarze po raz kolejny nie zachwycili frekwencją, przed sezonem nie tego oczekiwaliśmy, życie jednak zweryfikowało oczekiwania i do takiej widowni w Łęcznej powinniśmy się przyzwyczaić. Warto dodać, że na meczu wywieszony został transparent: „Osuch pinokio, Zawisza trzymajcie się”
Doping gospodarzy:
[youtube id=”Pz7YI2Ui1uY”]
Piast Gliwice – Ruch Chorzów
kibiców: 5 111
w tym gości: 1 400
Sobota, 16 sierpnia, godz. 18:00
Mecz nazywany „derbami” raczej do takich nie należał. Ruch na stadionie w Gliwicach czuje się już niemal jak u siebie, bowiem od początku sezonu gra tam wszystkie mecze domowe. Na tym spotkaniu „Niebiescy” stawili się w około 1 400 osób z dużą ilością flag. A Piast… w zasadzie nie ma o czym pisać. Frekwencja na bardzo marnym poziomie, na młynie wszyscy ubrani byli w koszulki z numerem 12 w 2 kolorach: granatowym na górze sektora oraz czerwonym na dole. Podczas meczu machają także flagami na kijach.
Ruch w Gliwicach – fot. Damian / 12zawodnik.pl
Młyn gospodarzy – fot. Damian / 12zawodnik.pl
Lech Poznań – Pogoń Szczecin
kibiców: 13 174
w tym gości:
Sobota, 16 sierpnia, godz. 20:30
Poznaniacy niezadowoleni z tego jak grają piłkarze Lecha nie wywiesili żadnych flag. Zawisło za to kilka transparentów skierowanych do piłkarzy:
– „Dobre fury i wypłaty od studentów w piłkę baty”
– „Co roku wielkie obietnice, a wielcy w tym klubie są tylko kibice”
– „Teodorczyk – co najwyżej Wkra Żuromin to ty”
oraz transparent skierowany do kibiców ze Szczecina: „Z Wigrami się umawiacie, a Landy wciąż omijacie” odnoszący się do odmowy ustawienia się z jednym FC Lecha w zamian za ustawienie się z kibolami z Wigrów. Frekwencja, choć najlepsza w tej kolejce, nie powaliła na kolana, jednak należy zrozumieć sytuację i frustrację „Kolejorza”.
„Kocioł” podczas meczu – fot. fotokolejorz
Goście w Poznaniu stawili się w 1 000 głów. Cały mecz prowadzili doping na dobrym poziomie, wywiesili także sporo flag. Po raz kolejny szczecinianie pokazują, że wyjazd na Lecha jest dla nich bardzo ważny, bowiem pomimo okresu wakacyjnego potrafili zebrać silna grupę wyjazdową.
Pogoń w Poznaniu – fot. Łukasz Popielarz / pogon.v.pl
Śląsk Wrocław – Cracovia Kraków
kibiców: 8 151
w tym gości: 343
Niedziela, 17 sierpnia, godz. 15:30
Po zeszłotygodniowym meczu towarzyskim Śląsk – Borussia wydawać by się mogło, że frekwencja na tym spotkaniu spokojnie przekroczy barierę 10 tysięcy widzów. Tak się jednak nie stało. Bardzo dziwi to, że miasto z tak dużym potencjałem oraz nowoczesnym i bardzo pojemnym stadionem nie potrafi przyciągnąć widza na mecz. Nie jest to jednak w naszym interesie, więc się w to nie zagłębiamy. Goście do Wrocławia przyjechali w 343 osoby ze zgodami. Na płocie wywiesili 7 flag, prowadzili także sporadyczny doping, urozmaicany „pozdrowieniami” dla zgody Śląska, czyli Wisły.
„Pasy” we Wrocławiu – fot. Zawier / 12zawodnik.pl
Młyn Śląska – fot. Zawier / 12zawodnik.pl
Wisła Kraków – Lechia Gdańsk
kibiców: 6 016
w tym gości: 0
Niedziela, 17 sierpnia, godz. 18:00
Mecz przyjaźni odbył się bez kiboli obu drużyn. Fani”Białej Gwiazdy” bojkotują swoje spotkania, gdańszczanie przyłączyli się do bojkotu i także zostali w domach. W minionym tygodniu wypłynęła także informacja jakoby kibice Wisły chcieli zapłacić za odejście z ich klubu Bednarza. Kwota odprawy jaką mają zapłacić kibice to bagatela 360 000 złotych. Jak rozwinie się sytuacja i czy dojdzie to do skutku? Można wierzyć, że tak, bo kibice to nie ludzie którzy mało robią, a dużo mówią, a dla wielu klub jest całym życiem i opcja uwolnienia się od Bednarza jest teraz bezcenna.
Podbeskidzie Bielsko-Biała – GKS Bełchatów
kibiców: 3 200
w tym gości: 0
Poniedziałek, 18 sierpnia, godz. 18:00
W Bielsku-Białej tradycyjnie bez kibiców gości. Gospodarze tego dnia z dobrą frekwencją, tylko troszkę brakło im do kompletu, co jak na nieatrakcyjny dzień meczowy jest wynikiem godnym pogratulowania, nawet pomimo tak małego stadionu. Warto dodać, że na trybunach zaprezentowana została sektorówka w kształcie koszulki w kolorach klubowych.
Kibice gospodarzy z oprawą – fot. tspodbeskidzie.pl
Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Torcida.eu
