Za nami wyjątkowo nudna kolejka. Nie działa się w niej nic wyjątkowego, a wyjazdy zaliczyło aż 6 z 8 ekip. Dobrze pokazali się kibole z Poznania, którzy do Gliwic przyjechali w 800 głów. Na szlak wyjazdowy po zakazie powróciła także Legia, która w Bełchatowie wypełniła sektor gości w 100%. Zapraszamy do kibicowskiego podsumowania minionej kolejki!
Piast Gliwice – Lech Poznań
kibiców: 5 173
w tym gości: 800
piątek, 21 listopada, godz. 18:00
Klub z Gliwic organizuje szereg różnych akcji zachęcających do przyjścia na mecze, efekty tego widac gołym okiem: tylko połowa wypełnionego stadionu co przy atrakcyjności rywala raczej sporym osiągnięciem nie jest. Na samym meczu w młynie gospodarzy zawisło kilka flag, w tym zgodowa z BATE.
Goście z Poznania do Gliwic zawitali w 800 osób, podróż minęła im bez problemów. Na sektorze gości zawisło sporo flag, w tym transparenty dla ziomków. Powiewały także flagi na kijach.
Lechia Gdańsk – Jagiellonia Białystok
kibiców: 8 805
w tym gości: ok. 200
piątek,21 listopada, godz. 20:30
Kibice z Białegostoku w Gdańsku stawili się w około 200 osób, mieli ze sobą kilka flag, prowadzili przez całe spotkanie doping.
Frekwencja na Lechii nadal nie ulega poprawie, 8 tysięcy widzów jest bardzo słabą liczbą patrząc na potencjały kibicowskie, stadionu i miasta. Na młynie widać było sporo wolnych miejsc, sektor gospodarzy standardowo bardzo dobrze oflagowany.
Korona Kielce – Zawisza Bydgoszcz
kibiców: 5 801
w tym gości: 0
sobota, 22 listopada, godz. 15:30
Z wiadomych przyczyn do Kielc nie zawitali kibice bydgoskiego Zawiszy.
Gospodarze dobrze oflagowali swój młyn, oczywiście prowadzili też doping przez całe spotkanie. Cieszy dość dopbra frekwencja, kibice pokazują, że pomimo złych wyników nadal są ze swoim klubem!
Pogoń Szczecin – Podbeskidzie Bielsko-Biała
kibiców: 4 314
w tym gości: 0
sobota, 22 listopada, godz. 15:30
Relacja kibiców Pogonii:
„Ponoć była jakaś tam mobilizacja, ponoć mieli pobić swój rekord wyjazdowy w Szczecinie. Wszystko skończyło się na gadaniu, a Podbeskidzie dołączyło do „szacownego” grona kibiców niegodnych Ekstraklasy. Liczba kibiców na stadionie nie powalała na kolana. Frekwencja w młynie mogła przerazić. 1/3 wypełnienia to wszystko na co nas stać? Gdzie są ci wszyscy „fanatycy” z meczu z Legią? Pora nie odpowiadała, a może było zbyt zimno? Kibicem Pogoni się jest na każdym meczu, a nie na tych „ciekawszych” jak z Legią, czy Lechem. (…) Mimo tak słabej liczebności doping stał na dość odpowiednim poziomie. Przede wszystkim nie było zamulania i każdy wiedział po co się na młynie zjawił. Dla tych co byli ogromne brawa. Niestety wydarzenia na boisku nie porywały publiczności do większych zrywów. (…) Kibice po raz kolejny wyrazili swoje zdanie o stadionie. 2 tura wyborów już 30 listopada. Nie dajmy się po raz kolejny omamić i wybierzmy mądrze (mimo takich „wyborów”).
Na płocie pojawiło się 6 flag, min. Po ostatnim gwizdku większość kibiców szybko opuściła stadion. Tylko nieliczni pozostali by podziękować piłkarzom za grę i zaśpiewać nieśmiertelne „Czy wygrywasz czy nie”. Po meczu część kibiców udało się pod Urząd Miasta, by wziąć udział w pikiecie przeciwko fałszerstwom wyborczym.”
Wisła Kraków – Górnik Łęczna
kibiców: 10 032
w tym gości: ok. 230
sobota, 22 listopada, godz, 18:00
Relacja kibiców z Łęcznej:
„Wyjazd do Krakowa zapowiadał całkiem dobrą liczbę ze względu na dogodny termin, ciekawego kibicowsko rywala oraz sporą mobilizację w szeregach Naszego układowicza z Lublina.
Po lekko przeciągającej się zbiórce wyruszmy w kierunku Lublina dwoma autokarami w ok. 100 osobowym składzie. Niestety kilka km za Łęczną jeden z pojazdów odmawia posłuszeństwa i jesteśmy zmuszeni czekać na autokar zastępczy. (…) W Lublinie dołącza do Nas Motor w sile ok. 120 osób, oraz 15-tu Braci z Chełmianki. W kierunku grodu Kraka jedziemy więc w około 230-240 osób, 4 autokarami i kilkoma autami. Mała liczba postoi pozwala Nam dotrzeć pod stadion Wisły na chwilę przed rozpoczęciem spotkania.
Nie wszystkim niestety było dane obejrzeć spotkanie. Ostatni fanatycy wchodzą na sektor gości w 25 minucie pierwszej połowy kiedy to zaczynamy doping. Na płocie wieszamy 4 flagi: „GÓRNICY”, ”GOŚCIE”, ”TABAKIERA”, ”RADOVAN”. Podczas dopingu nie brakowało obustronnej wymiany uprzejmości , niestety większość Górników przykładała się bardziej do ubliżania Wiśle niż do dopingu Górnikowi. (…) Droga powrotna spokojna nie licząc kilku mandatów, które rozdawali smutni panowie z różnych przyczyn.”
GKS Bełchatów – Legia Warszawa
kibiców: 4 765
w tym gości: 384
niedziela, 23 listopada, godz. 15:30
Warszawiacy wykorzystali całą pulę biletów przygotowaną przez gospodarzy i zameldowali się w sektorze gości przed pierwszym gwizdkiem arbitra w liczbie 384 osób. Na płocie w sektorze gości zawisło 9 flag.
Fani gospodarzy nie zaprezentowali tego dnia nic szczególnego, ale był to dla nich mecz sezonu, bowiem na trybunach zasiadło ponad 4,5 tysiąca widzów, a jak wiemy przeważnie frekwencja wynosi u nich 2-3,5 tysiąca. Bełchatowianie wywiesili kilka flag, ich doping stał na średnim poziomie, na sektorze powiewały także flagi na kijach.
Doping Legii:
[youtube id=”nw4s6EzgA8A”]
Ruch Chorzów – Śląsk Wrocław
kibiców:5 300
w tym gości: 575
niedziela, 23 listopada, godz. 18:00
Kibice z Wrocławia zameldowali się w Chorzowie w bardzo dobrej liczbie, chociaż otrzymanej puli biletów (1000) nie wykorzystali w całości. Wywiesili sporo flag, prowadzili doping adekwatny do liczby. Droga w obie srony spokojna.
Gospodarze wywiesili transparent „Miejsce Ruchu jest na Cichej”, nie zaliczyli kompletu na trybunach, doping na ich znanym poziomie.
Cracovia – Górnik Zabrze
kibiców: 8 324
w tym gości: 431
poniedziałek, 24 listopada, godz. 18:00
Fotorelacja: LINK
Źródło: Roosevelta81.pl
Fot.: Roosevelta81.pl/mks-korona.pl/12zawodnik.pl/lechia.net/legionisci.com