Górnik swój kolejny mecz rozegra w Chojnicach przeciwko tamtejszej Chojniczance. Początek sobotniego spotkania zaplanowano na godz. 15.00
Chojniczanka działa na meczach swojej drużyny, a także jest jednym z fan-clubów Lechii Gdańsk. Fanatycy z Grodu Tura mają zgodę z Gryfem Słupsk, KP Starogard Gdański, Wierzycą Pelpin oraz Moto-Jelczem Oława. Chojniczanka ma także dobre stosunki z innymi ekipami sympatyzującymi ze Śląskiem Wrocław. FzGT najbardziej nie lubią Arki Gdynia.
Kibice Chojniczanki zachęcają wszystkich do przyjścia na mecz, jednak w ich szeregach nie widać większej mobilizacji. Marka Górnika pewnie przyciągnie dużą ilość miejscowych „pikników” na trybuny. Podczas ostatniego pucharowego meczu przeciwko Wiśle Kraków miejscowi sympatycy byli wspierani przez delegację Lechii Gdańsk. Można się spodziewać, że i tym razem kibice BKS-u pojawią się na trybunach.
Stadion Miejski Chojniczanka 1930 przy ul. Mickiewicza 12 w Chojnicach został oddany do użytku w 1932 roku. Jego pojemność wynosi 3500 miejsc, w tym 216 w sektorze gości. Warto wspomnieć, że w latach 70 pojawiała się tutaj nawet reprezentacja NRD, a na mecze przychodziło po kilkanaście tyś. ludzi.
Torcida do Chojnic wybiera się autokarami. Cena wyjazdu wynosi 130 zł, a dla osób obecnych w Suwałkach 120 zł. Zapisy były prowadzone jedynie do czwartku, ponieważ w związku z notorycznym zapisywaniem się przy autobusach, podjęto decyzję, iż w dniu wyjazdu i pod stadionem nie będzie tworzona dodatkowa lista. Będzie to kolejny mecz naszej drużyny, na którym kibice z Zabrza nie będą prowadzić dopingu. Mamy również nadzieję, że Torcida odniesie się do absurdalnej kary nałożonej przez komisję dyscyplinarną pzpn (celowo z małych liter) za mecz w Suwałkach.
Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: mkschojniczanka.pl