– Według mnie okres przygotowawczy został źle przepracowany. Piłkarz może ocenić swoją formę po dwóch meczach z mocnymi rywalami – mówi na łamach „Sportu” Władysław Żmuda, były trener klubów ekstraklasy.
Otwarcie trzech trybun Areny Zabrze zrobiło na wszystkich spore wrażenie, jednak piłkarze nie podołali zadaniu i zajmują ostatnie miejsce w ligowej tabeli. – Zabrzanie zagrali źle taktycznie, byli nieprzygotowani na taki mecz pod wieloma względami. Przede wszystkim piłkarskimi, ale nie tylko. Mentalnie ten zespół, złożony przecież z doświadczonych zawodników, zawiódł. Drużyna sprawiała wrażenie zagubionej. Przed derbami zakładałem, że to Górnik wygra. Tylu widzów było po jego stronie, a wyglądało to zupełnie inaczej od oczekiwań. Moi najbliżsi byli na stadionie. Bardzo im się podobało, wszystko było piękne. Oprócz gry Górnika.
Najwięcej wątpliwości wzbudza fakt zimowych przygotowań Górnika. – Mnie martwiły zimowe przygotowania, a zwłaszcza obóz w Hiszpanii. Zabrzanie rozegrali tam zbyt mało sparingów. Nie było meczów z rywalami z wyższej półki. Według mnie okres przygotowawczy został źle przepracowany. Piłkarz może ocenić swoją formę po dwóch meczach z mocnymi rywalami. W spotkaniach z Cracovią i Ruchem zawodnicy Górnika wyglądali tak, jakby nie za bardzo wiedzieli na co ich stać i jakby nie wierzyli w pracę wykonaną na obozie. Zresztą w „Sporcie” czytałem wypowiedź piłkarza Górnika, który narzekał na obóz i byłem zaskoczony, że publicznie tak krytycznie wyrażał się na ten temat. To wiele mówi.
Zmiana szkoleniowca wyjdzie Górnikowi na dobre? – Nigdy nie można tego przewidzieć. Przede wszystkim każdy w Górniku musi zrobić rachunek sumienia. Działacze stoją przed trudnymi decyzjami. Uważam, że powinni indywidualnie porozmawiać nie tylko z trenerem, ale z poszczególnymi piłkarzami. Może wtedy uda się ustalić, gdzie tkwi problem.
Cały wywiad z Władysławem Żmudą w „Sporcie” oraz na www.katowickisport.pl
Źródło: Sport
Foto: Roosevelta81.pl