Kamil Adamek po epizodzie w drugiej lidze czeskiej był przymierzany do Górnika Zabrze. – Przeszedłem tylko testy wydolnościowe w Górniku Zabrze – powiedział zawodnik w rozmowie z portalem 2×45.com.pl. Ostatecznie napastnik rozpocznie rundę najprawdopodobniej w barwach Kolejarza Stróże, ale niewykluczone, że latem Wieczorek sobie o nim przypomni i da mu szansę w Górniku. Na dziś jednak do tego daleka droga.
– Kamil mówiło się o tym, że w rundzie wiosennej zagrasz w Ekstraklasie. Wymieniało się Podbeskidzie, Widzew…
– Tak, też coś o tym słyszałem, ale tak naprawdę przeszedłem tylko testy wydolnościowe w Górniku Zabrze. Niestety w moim organizmie widać ślady przerwy spowodowanej półpaścem oraz pauzą związaną z utratą przytomności po zderzeniu z zawodnikiem Brna. W związku z tym trener Ryszard Wieczorek radził, żebym zagrał tę rundę w I lidze.
– W tym kontekście mówiono też o ROW-ie Rybnik.
– Na razie nie podpisałem kontraktu z żadnym klubem, ale na szczęście mam wstępne oferty z kilku miejsc. Chciałbym to rozstrzygnąć w ciągu 2-3 dni.
Źródło: 2×45.com.pl
Foto: K. Dzierżawa/tspodbeskidzie.pl