Niedzielny mecz Górnika z Podbeskidziem oglądał był napastnik Górali Kamil Adamek (24 l.). Niewykluczone, że w przerwie zimowej szybki piłkarz trafi do ekipy wicelidera ekstraklasy – informuje „Fakt”.
Jesienią zeszłego roku Adamek świetnie radził sobie w barwach Podbeskidzia. Zdobył trzy bramki i zaliczył pięć asyst. Zimą razem ze swoim menedżerem pokłócił się jednak z działaczami bielskiego klubu. Wylądował w Koronie Kielce, a następnie w… czwartoligowym Drzewiarzu Jasienica. Teraz gra w drugoligowym czeskim klubie Fotbal Trinec. Mówi się jednak o tym, że zawodnik wkrótce może wrócić do ekstraklasy, a konkretnie do Górnika.
-W Trzyńcu będę do końca roku, bo do tego czasu jestem wypożyczony. Trudno mi powiedzieć, co będzie dalej. Przyznam jednak, że chciałbym znowu grać w polskiej ekstraklasie. Latem nie byłem w pełni przygotowany do sezonu. Teraz jest już inaczej – mówił kilka dni temu oficjalnej stronie czeskiego klubu zawodnik.
Źródło: Fakt
Foto: K. Dzierżawa/tspodbeskidzie.pl