Górnik Zabrze zremisował w Chojnicach z Chojniczanką 1:1. Dawid Plizga, pomocnik „Trójkolorowych” był rozczarowany po spotkaniu, że nie udało się sięgnąć po zwycięstwo. Z punktu natomiast bardzo mocno cieszył się Irakli Meschia, strzelec wyrównującego gola dla gospodarzy.
Irakli Meschia (pomocnik Chojniczanki): – Trzeci raz wszedłem z ławki, pierwszy raz strzeliłem gola i to z takim przeciwnikiem jak Górnik Zabrze. Cieszy mnie to bardzo mocno. Górnik w drugiej połowie ustawił się z tyłu i czekał na kontrę. 1:1 to sprawiedliwy wynik. Jakby się skończyło 0:0, to byłoby szkoda.; Przegrywaliśmy 0:1, wyrównaliśmy, remis to dla nas bardzo dobry wynik.
Dawid Plizga (pomocnik Górnika): – W drugiej połowie za bardzo się cofnęliśmy. Rywale atakowali, szybciej operowali piłką i strzelili gola. Piłkarze rywali robili przewagę na naszym skrzydle, doprowadzając do sytuacji trzech an dwóch, z czym nie mogliśmy sobie poradzić. Mieliśmy dobry wynik, do przerwy graliśmy bardzo fajnie w piłkę. Szkoda straconych punktów. Jest niedosyt. Nawet przy wyniku 1:1 mieliśmy kilka sytuacji. Mogliśmy wywieźć stąd trzy punkty.
Źródło: Roosevelta81.pl/Polsat Sport
Foto: Roosevelta81.pl
