Poznaliśmy komentarze trenerów obu zespołów po meczu 1/8 finału Pucharu Polski, pomiędzy Piastem Gliwice, a Górnikiem Zabrze.
Waldemar Fornalik: (trener Piasta): – Nie jest przyjemne odpadać w takim meczu, po dogrywce oraz rzutach karnych, ale taka jest piłka.
Jan Urban: (trener Górnika): – Nie doszukiwałbym się po tym spotkanku wielkich scenariuszy. Wydaje mi się, że nie było wielu klarownych sytuacji, natomiast mecz był bardzo intensywny. Boisko nie pomagało w tym, aby kreować płynne akcje. Nie chcę powiedzieć, że był to mecz walki, ponieważ jedna i druga drużyna próbowała grać w piłkę, ale na tym terenie kosztowało to mnóstwo zdrowia. A, że spotkanie było wyrównane, dlatego rozstrzygnęło się w rzutach karnych.
Taka jest piłka nożna i każdy dobry moment trzeba dobrze wykorzystać, tak samo jak złe chwile maksymalnie skrócić. Zespół przeżywa taką fajną historię w lidze, jak i przygodę w pucharze. Puchar Polski zaczyna się dla zespołów ligowych w 1/32 i nigdy się nie wie dokąd można dojść. Były drużyny, które nie będąc faworytem, choćby Arka Gdynia, pokazały się ze znakomitej strony jeśli chodzi o te rozgrywki. Tutaj zawsze było i będzie dużo niespodzianek. Możemy zajść wysoko, także w lidze zajmujemy dobrą pozycję, na której chcielibyśmy jak najdłużej być.
W naszej lidze trudno wybierać priorytety, tutaj może zdarzyć się wszystko. Będziemy grali o wszystko i w PP, i w ekstraklasie. Na dzień dzisiejszy nie mamy takiego pola manewru, żeby powiedzieć dobra wystawiamy całkiem inny skład. Rotacje są między pozycjami, a nie zawodnikami. Dzisiaj choćby Cholewiak, czy Dadok zagrali na „10”, a są to z reguły goście grający na wahadłach. Próbujemy różnych rozwiązań, aby sobie w tej sytuacji poradzić. Staramy się natomiast cały czas, by ktoś do nas dołączył w tym okienku transferowym, zobaczymy czy nam się to uda.
Poniżej zapis całej wypowiedzi Jana Urbana:
Obserwuj nas w społeczności SuperSocial w aplikacji Superbet
Źródło: Górnik Zabrze
Foto: Roosevelta81.pl
Panie trenerze – byłem sceptyczny gdy Pan przychodził,
Dzisiaj mam wrażenie, że drużyna nabiera charakteru – również dzięki Lukasowi – widać, że scala młodych. Oby tak dalej i po cichu bez presji liczę na finał 🙂
Powinni dawać więcej szans młodym a nie dawać szans Mvondo
Panie trenerze, niech pan wyczuli swoich zawodników na prowokacje ze strony rywali, bo widzę, że dają się oni wciągać w nie i na takie prowokujące zagrania (łapanie za koszulkę, blokowanie rękoma, łokcie niewidoczne dla sędziów) pilkarze Górnika reagują dość dosadnie. Wczoraj takim prowokatorem był Kaput pozyskany z Radomiaka, nota bene Radomiak w taki sposób gra i otrzymuje od sędziów faule, ponieważ ich rywale dają się prowokować co kończy się faulami dla piłkarzy z Radomia. Przecież Piast takiej chamówy nie grał, a Kaput pokazał, że Piast chyba zacznie tak grać.