W generalnym sprawdzianie przed ligą Górnik Zabrze zdecydowanie pokonał MFK Ružomberok. Czterobramkowe zwycięstwo nad ósmą drużyną słowackiej Nike 1. ligi z pewnością wpłynie pozytywnie na morale zespołu przed wznowieniem ligowych rozgrywek. Po spotkaniu trener Górnika Jan Urban podkreślił najważniejsze aspekty sobotniego sparingu. – Był to kolejny mecz przygotowawczy do spotkania z Piastem Gliwice. Ważne, że nie ma kontuzji, są tylko drobne stłuczenia. Boisko dzisiaj było ciężkie, miękkie, stąd dużo nieoczekiwanych wywrotek. Zagrali wszyscy piłkarze, choć w różnym wymiarze czasowym.
W zabrzańskim zespole pojawił się wypożyczony z Schalke 04 Soichiro Kozuki. Opiekun Górnika ostrożnie, ale jednak pozytywnie ocenia Japończyka. – Z konkretniejszymi opiniami musimy poczekać. Natomiast rzeczywiście Japończyk zarówno podczas pierwszych treningów, jak i w dzisiejszym meczu pokazał się z dobrej strony. Mam nadzieję, że jego adaptacja będzie przebiegała bardzo szybko. Powinna w tym pomóc dobra atmosfera w zespole. Wierzę, że Schohiro będzie, podobnie jak wcześniej Kanji Okunuki i Daisuke Yokota, czuł się tutaj dobrze, a wtedy pokaże pełnię umiejętności.
Skutecznością popisał się Piotr Krawczyk. Napastnik Górnika dwukrotnie wpisywał się na listę strzelców. Jan Urban chciałby, aby przełożyło się na ligowe występy. – Nie grał wiele minut, a zdobył dwie bramki. No taki jest nasz Piotruś. Raz mu się zacina i nie trafia, a jak już strzela to na dobre, bo robił to również we wcześniejszych meczach sparingowych. Mnie cieszy, że napastnicy strzelają bramki. Oby tak było w lidze. Wchodzimy w okres startowy, oznacza to, że piłkarze będą teraz mieli po jednym treningu. – odpowiedział Jan Urban zapytany, jak będą wyglądały przygotowania w ostatnich dniach przed starciem z Piastem.
Źródło: Górnik Zabrze
Foto: Roosevelta81.pl
Oby tak było, najwyższy czas, żeby Krawczyk zaczał w lidze gole strzelać, bo jak nie teraz to kiedy ? Obiecany był nowy napastnik i gdzie on jest ? I chyba nie będzie, więc Piotrek ma okazję udowodnić, że nie potrzebny jest nowy napadzior, chociaż, faktycznie mamy deficyt w ataku
Przez 5 ostatnich sezonów Krawczyk kompletnie nic nie pokazał, pomomo tego dostał nowy, 2-letni kontrakt. To dzięki panu Urbanowi, który nie wiadomo czemu , ciągnie Krawczyka za pezysłowiowe uszy. Mecze sparingowe, czy połka halowa, to nie ekstraklasa, a do niej, Krawczyk nie dorósł, jest po prostu za słaby. Ale ktoś go w klubie promuje… Górnikowi jest potrzebny napastnik z prawdziwego zdarzenia, typu Szarmach, Lubański, Phol
Krawczyk-2 bramki?! To musi być prowokacja!
Czasami bywa tak, że kariera piłkarza zależy od jego, dobrego menedżera. Jeśli menedżer ma dobre układy z trenerem lub Zarządem, to i jego podopiecznemu dzieje się dobrze , nie bacząc na jego formę i umiejętności piłkarskie.