Igor Angulo w Zabrzu czuje się znakomicie. Potwierdzeniem tego jest fakt, że na swoim koncie ma już 5. goli. Tak skutecznego napastnika w Zabrzu nie było już od dawna.
Górnik, mimo że większość niedzielnego meczu grał w przewadze, to nie potrafił tego udokumentować. – Przeciwnicy przyjechali do nas, aby się bronić. Pierwsi strzelili gola i bronili się jeszcze mocniej. Wtedy gra się ciężko. Trudno było nam się przedostać w ich pole karne, ale w końcu nam się to udało. Gra się przez 90 minut – powiedział Roosevelta81.pl Igor Angulo, napastnik Górnika.
Hiszpan w niedzielnym spotkaniu z Chrobrym zdobył dwie bramki, choć mógł pokusić się o jeszcze jedno trafienie. Tuż przed przerwą, po dośrodkowaniu Cerimaigica, znalazł się na czystej pozycji. Kibice nie mogli uwierzyć, że spudłował z tak niewielkiej odległości – Nie widziałem jednak piłki do momentu, w której jej dotknąłem. Na koniec jednak strzeliłem dwie bramki, a my odnieśliśmy zwycięstwo. Wygrana jest dla nas najważniejszą rzeczą – podkreślił.
Ostatni gol był wyjątkowy, bo zdecydował o losach spotkania. „Trójkolorowi” mogli dopisać sobie komplet punktów. – Gol strzelony w pierwszej minucie i ostatniej liczy się tak samo. Ale uczucie po zdobyciu zwycięskiej bramki było zdumiewające. Strzelałem już gole w swojej karierze w samej końcówce meczu. Te trafienie jest jednak wyjątkowe, ponieważ dało nam bardzo ważne trzy punkty i mam nadzieję, że w kolejnych meczach również będziemy wygrywać. Ta wygrana doda nam pewności siebie – zapewnił na koniec Angulo.
Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Roosevelta81.pl