W poprzedniej relacji o zespołach naszych kibicowskich zgód mogliśmy pisać o samych zwycięstwach. Tym razem już tak kolorowo nie było. Żadna z drużyn nie odnotowała zwycięstwa, Hajduk Split oraz ROW przegrały swoje pojedynki. Wisłoka przywiozła z wyjazdu remis. Natomiast GKS Katowice w ciągu ostatnich dni rozegrał dwa spotkania ligowe, ale wywalczył w nich tylko „oczko” przed własną publiką. Z Łęcznej katowiczanie wrócili „na tarczy”.
WISŁOKA DĘBICA (III LIGA, GRUPA 4.)
WISŁOKA WYSZARPAŁA REMIS W TARNOBRZEGU.
Wisłoka Dębica zremisowała na wyjeździe z Wisłą Sandomierz 1:1 w meczu 4. kolejki III ligi. Gospodarze objęli prowadzenie tuż przed końcem pierwszej połowy, gdy po stałym fragmencie na listę strzelców wpisał się Marcel Tyl. „Biało-zieloni” wyrównali za sprawą dwójki – Kacper Maik, Damian Łanucha. Pierwszy z nich wywalczył rzut karny, a drugi okazał się pewnym egzekutorem „jedenastki”. Po czterech rozegranych spotkaniach podopieczni Dariusza Kantora plasują się na 7. miejscu w tabeli
Wisła Sandomierz – WISŁOKA DĘBICA 1:1 (1:0)
Bramki: Marcel Tyl, 45′ – Łanucha 65′ (k)
Wisłoka: Dybski – Król, Remut (71′ Cabała), Hus (81′ Pelc) – Rębisz, Łanucha, Wrzosek, Prokop (60′ Fedan), Wilk (46′ Bożek) – Sojda (60′ Gwiazda), Maik
Widzów: 400
Doping kibiców Wisłoki
Więcej na wislokadebica.pl
ROW 1964 RYBNIK (III LIGA, GRUPA 3.)
NIEUDANY DEBIUT W ŻMIGRODZIE
Nasza premierowa wizyta w Żmigrodzie zakończyła się niepowodzeniem. Mimo dwóch zdobytych bramek do Rybnika wracamy bez punktów… Spotkanie zdecydowanie lepiej rozpoczęli gospodarze, którzy po dwudziestu dwóch minutach prowadzili z zielono-czarnymi 2:0. Nasz zespół otrząsnął się tuż przed przerwą, kiedy za sprawą kapitalnego strzału z 20 metra Radosława Dzierbickiego. W 79. minucie trzecią bramkę dla Piasta zdobył Filip Kendzia i wydawać się mogło, że jest już „po meczu”. Zespół Jacka Trzeciaka walczył jednak do samego końca, czego efektem była bramka wprowadzonego chwilę wcześniej Bartłomieja Poloka w 90. minucie spotkania. W doliczonym czasie gry do bramki ROW-u trafił jeszcze Dawid Zieliński i stało się jasne, że punkty zostaną w Żmigrodzie.
Piast Żmigród – ROW 1964 RYBNIK 4:2 (2:1)
Bramki: Wojtaszek 12’, Piotr Pacholski 22’ (s.), Kendzia 79’, Zieliński 90+1’ – Dzierbicki 44’, Polok 90’
ROW 1964 RYBNIK: Aleksander Łubik – Jan Janik (80′ Dawid Niedźwiedzki), Piotr Pacholski, Marek Krotofil, Przemysław Szkatuła – Marcin Wodecki, Szymon Jary, Dawid Plizga, Radosław Dzierbicki (74′ Bartosz Kunat), Kamil Spratek (88′ Bartłomiej Polok) – Jakub Kuczera (58′ Wiktor Piejak).
Widzów: 370
Więcej na row1964rybnik.com
GKS KATOWICE (II LIGA)
Remis przy Bukowej
Obie drużyny zaczęły spokojnie, zarówno gospodarze, jak i goście szanowali piłkę rozpoczynając grę od linii obrony. Bardzo aktywny ze strony GKS-u był Kacper Michalski grając na prawej stronie z Szymonem Kiebzakiem. Niestety po pół godziny gry, przez kontuzję z boiska musiał zejść kapitan drużyny – Adrian Błąd. Chwilowy przestój w grze nie podziałał na katowiczan najlepiej. W 38. minucie straciliśmy piłkę na środku boiska, co umożliwiło Olimpii przeprowadzenie kontrataku. Futbolówkę na piąty metr dostał Damian Szuprytowski. Dołożył nogę i otworzył wynik przy Bukowej. Piłkarze trenera Góraka nie byli w stanie stworzyć akcji, która przyniosłaby bramkę, więc na przerwę schodziliśmy z wynikiem 0:1. GieKSa w drugiej części aktywniej szukała gola, Olimpia broniła całym zespołem. W 61. minucie kontra poprowadzona przez Arkadiusz Woźniaka i Grzegorza Rogalę zakończyła się dograniem w pole karne do Szymona Kiebzaka. Jego strzał minął słupek bramki gości o centymetry. W końcu w 67. minucie Woźniak wykorzystał dośrodkowanie z rzutu rożnego i strzelił głową nie do obrony. Goście po utracie bramki od razu podeszli wyżej, rezygnując z obrony całym zespołem. Doskonałą szansę na drugiego gola miał Michał Gałecki. Po zamieszaniu w polu karnym dostał piłkę na głowę przy pustej bramce, niestety źle przymierzył i strzał przeleciał nad poprzeczką. W końcówce obu drużynom wyraźnie brakowało sił, nikt nie potrafił przełożyć długich akcji na okazje bramkowe.
GKS Katowice – Olimpia Elbląg 1:1
Bramki: Woźniak – Szuprytowski
GKS: Mrozek – Michalski, Jędrych, Janiszewski, Rogala – Woźniak (83. Wojciechowski), Habusta (54. Grychtolik), Gałecki, Błąd (30. Tabiś), Kiebzak – Rumin (74. Kompanicki).
Widzów: 2020
Bezbarwna GieKSa ponosi pierwszą wyjazdową porażkę
25 sierpnia piłkarze GKS-u Katowice zmierzyli się w Łęcznej z miejscowym Górnikiem w ramach 6 kolejki 2 ligi. Spotkanie rozpoczęło się o 13:05. Już w drugiej minucie meczu gospodarze wyszli na prowadzenie. Trzy minuty później nasi rywale oddali strzał z dystansu, który z problemami obronił Mrozek. GieKSa wyglądała w miarę przyzwoicie przez kilkanaście minut po stracie bramki, jednak w późniejszej części pierwszych 45 minut nie miała już żadnego pomysłu na defensywę gospodarzy. W 49 minucie po rzucie rożnym jeden z zawodników gospodarzy uderzył głową nad poprzeczką. Po chwili Gałecki ręką zablokował strzał rywala w polu karnym, sędzia pokazał mu żółtą kartkę i wskazał na jedenasty metr. Nasz bramkarz wyczuł Wojciechowskiego i odbił jego strzał na rzut rożny. Po chwili uratował nas jeszcze raz, kiedy Wojciechowski był zupełnie niekryty około 7 metrów przed bramką. W doliczonym czasie gry strzał głową Rogalskiego bez problemu złapał bramkarz. Mecz zakończył się wynikiem 1:0.
Górnik Łęczna – GKS Katowice 1:0
Bramka: Wojciechowski, 3′
GKS: Mrozek – Wojciechowski, Jędrych, Janiszewski (87. Broda), Rogala, Woźniak, Habusta (85. Szwedzik), Gałecki, Grychtolik (58. Rogalski), Kiebzak (79. Kompanicki), Rumin.
Widzów: 1066
Więcej na gieksainfo.pl oraz gkskatowice.eu
HAJDUK SPLIT (1 HNL, Chorwacja)
Osijek – Hajduk Split 1:0 (1:0)
Bramki: 1:0 Mance 34′
Hajduk: Ljubić – Juranović, Ismajli (86.Teklić), Simić, Dolček, Nejašmić, Hamza, Kalik (56.Beširović), Caktaš, Eduok, (52.Jradi), Jairo
Widzów:
Więcej na hajduk.hr
Foto: Ultras Górnik Zabrze/GieKSa.pl/Hajduk.hr
