Poznaliśmy już wyjściowe jedenastki na spotkanie 13. kolejki PKO Ekstraklasy, pomiędzy Górnikiem Zabrze a Zagłębiem Lubin. Początek meczu o godz. 17:30.
Górnik Zabrze: Sandomierski – Gryszkiewicz, Janicki, Wiśniewski (c), Janża, Manneh, Kubica, Dadok, Nowak, Podolski, Jimenez
Rezerwowi: Bielica – Cholewiak, Pawłowski, Toshevski, Sanogo, Mvondo, Dziedzic, Bainović, Szymański
Trener: Jan Urban
Zagłębie Lubin: Hładun – Chodyna, Kruk, Pantić, Soler, Poręba, Zhigulev, Starzyński (c), Szysz, Żivec, Zajić
Rezerwowi: Weirauch – Lepczyński, Kłudka, Żubrowski, Pakulski, Kusztal, Pieńko, Sławiński, Podliński
Trener: Dariusz Żuraw
Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Roosevelta81.pl
Panie Janie błagam odejdź
To są jakieś jaja. Podolski jest cienki jak guma z batek a schodzi Nowak bo trener się boji zdjąć Podolskiego. To jest cyrk.
A może Nowak nie miał już sił na pełne 90 minut? Nie pomyślałeś o tym? Przecież jego w końcowych 20 minutach a może i więcej jakby nie było. Podolski ma 36 lat, a mimo wszystko był jednym z niewielu piłkarzy który dawał jakąś wartość choćby dobrych dograń, albo nawet strzałów, których Górnik nie potrafi wykonywać.
Po dzisiejszym meczu Urbana ustawiam w galerii sław trenerskich obok: Rumaka, Untona, Hajty, Warzychy, Kubickiego i kilku zagraniczniaków takich jak: Hasi, Csaplar, Copjak. Nie rozumiem jak można do wyjściowej jedenastki wystawiać Wiśniewskiego, Manneha, którzy od początku sezonu są osłabieniem zespołu? Jeśli Wiśniewski gra tak jakby był bez formy, to Manneh gra tak jakby był dwunastych zawodnikiem rywali. Kubica też jest mało produktywny, zanim się zastanowi komu piłkę dograć to już ją straci albo poda tak, jakby miał anemię. Szkoda Janickiego nie wiem skąd go Górnik wytrzasnął, ale on do tych zabrskich tzip kompletnie nie pasuje. Śmiano się z Dadoka, ale akurat ten gracz po prostu nie ma jak się wykazać, bo nie ma z kim pograć. Podolskiemu radzę, żeby starał się jak najczęściej strzelać na bramkę może coś trafi, żeby rozgrywać piłkę z partnerami musi mieć z kim. Janża się stara, ale to jest bicie głową w mur. Nowak okazał się bezproduktywny, jak gra od początku meczu, ale jak tu grać, jak koledzy kompletnie są pozbawieni wyobraźni? Chwilami to aż się prosilo, zeby stanąć przed poem karnym i czekać na odbitą piłkę przez bramkarz, czy obrońców i soczyście kropnąć na bramkę, ale kto miałby to zrobić, jak stanęło się na 5 metrze i przeszkadzało się koledze? Reszta łącznie z Jimenezem to 3 bądź 2 liga najwyżej. Już niedługo mecz z Legią. Wreszcie drużyna ze stolicy przełamie się, bo z takimi frajerami wstyd nawet zremisować a co dopiero przegrać.
A może wypadało by Pana Brosza przeprosić ?, a może pana Nawałke poprosić o objęcie Górnika ?