Górnik Zabrze – Motor Lublin 4:0. Na Mopliku po trzy punkty. Efektowne zwycięstwo Trójkolorowych

eMZet  -  15 marca 2025 19:28
64
2278

„Moplikiem se jada na szychta. Moplikiem se wracom z roboty. Na gowie mom gogle Carrera. Zicherkom mom spięte galoty” – śpiewał przed laty kultowy Krzysztof Hanke z Kabaretu Rak. Takim Moplikiem w sobotni wieczór przy Roosevelta przejechała się ekipa Jana Urbana. Bo Motorem, którego bało się pół ligi i który przed tygodniem jak lew walczył z Legią Warszawa, trudno naszego rywala nazwać.

Po zwycięstwie w Gdańsku trener Urban wystawił swoją sprawdzoną jedenastkę, nie dokonując w wyjściowym zestawieniu ani jednej zmiany. Gra Górnika nie była może zbyt efektowna, ale nad wyraz efektywna.

W pierwszych minutach gry szczególnie aktywny był Dominik Sarapata, który wziął na własne barki ciężar rozgrywania akcji Trójkolorowych. Najpierw młody środkowy pomocnik zabrzańskiej drużyny dobrym podaniem uruchomił Taofeeka Ismaheela, ale uderzenie Nigeryjczyka po rykoszecie trafiło w ręce Kacpra Rosy. Chwilę później sam 17-latek próbował dojść do sytuacji w polu karnym Motoru, ale w kluczowym momencie został wytrącony z równowagi. Szymon Marciniak nie wskazał jednak w tej sytuacji na „wapno”.

Swego młody gracz Górnika dopiął jednak w 25 minucie gry. Zaliczył wówczas kluczowe podanie do „Tofika”, który wszedł z piłką w pole karne i prawą nogą zagrał z okolic linii końcowej boiska na 14. metr do totalnie niekrytego Lukasa Podolskiego, który mierzonym strzałem lewą nogą otworzył wynik spotkania.

Goście z Lublina długo nie umieli zareagować na niekorzystny bieg boiskowych wydarzeń. Mieli co prawda nieznaczną przewagę w posiadaniu piłki, ale nie byli długo w stanie realnie zagrozić bramce Filipa Majchrowicza. Sytuacja mogła się odmienić trzy minuty przed przerwą, kiedy po strzale Samuela Mraza piłka zatrzymała się na słupku naszej bramki. Zmierzający do dobitki Bradly Van Hoeven był na spalonym.

Fajerwerków przed przerwą nie było, ale zaraz po zmianie stron byliśmy świadkami najbardziej szalonych trzech minut w wykonaniu Górnika tej wiosny. Najpierw z dobrej strony pokazał się wprowadzony na boisko po przerwie Matus Kmet, który uderzył z narożnika pola karnego i podwyższył prowadzenie gospodarzy. Trzy minuty później bombę, prawdziwe uderzenie z cyklu stadiony świata na bramkę lublinian posłał Patrik Hellebrand.

Trener Urban w tym meczu miał nosa do zmian. Obok wspomnianego Kmeta, od podczątku drugiej połowy posłał do boju Ousmane Sow’a i zimowy nabytek szybko odpłacił się za zaufanie. W 64. minucie gry popędził z piłką na bramkę Motoru i świetnym, mierzonym uderzeniem skierował futbolówkę do siatki. Cichym bohaterem Górnika po przerwie był Luka Zahović, który miał udział przy trzech bramkach naszej drużyny w tym meczu. Zaliczył dwie asysty i jedno kluczowe podanie. Ogólny bilans Słoweńca: sześć bramek i pięć asyst mówi sam za siebie…

Piłkarze z Lublina długo nie umieli się pozbierać. Okazję na bramkę honorową bramkę zmarnował w 81. minucie Piotr Ceglarz, który stanął z piłką naprzeciwko Majchrowicza, wykonując rzut karny podyktowany za faul Kryspina Szcześniaka na Scalecie. Bramkarz Górnika świetnie jednak interweniował i złapał piłkę. Wielki w tym udział miała Torcida, która totalnie wyprowadziła strzelca z równowagi. W sukurs Motorowi poszedł VAR, bo dopatrzył się zbyt wczesnego wbiegnięcia w pole karne Rafała Janickiego. Powtórzony rzut karny, znowu Ceglarz, znowu Torcida i… znowu Majchrowicz! Nasz bramkarz stanowił zaporę nie do przejścia.

A Moplik, jak to Moplik. Raz zapali, raz trzeba go ciś. W tym meczu nie było w wykonaniu gości nie było co zbierać. Jeszcze tuż przed końcem piątą bramkę dla Górnika mógł dołożyć Sow, ale w sytuacji sam na sam posłał piłkę obok słupka. Męczarni gości nie przedłużał już Szymon Marciniak, nie doliczając do drugiej połowy ani minuty.

Po tym zwycięstwie zabrzanie powiększają dorobek do 40. punktów. Teraz czeka nas przerwa reprezentacyjna, a do ligi wracamy Śląskim Klasykiem.

Górnik Zabrze – Motor Lublin 4:0 (1:0)

1:0 – Podolski 25′
2:0 – Kmet, 50′
3:0 – Hellebrand, 53′
4:0 – Sow, 64′

Górnik Zabrze: Majchrowicz – Szala (46′ Kmet), Szcześniak, Janicki, Janża [c], Ismaheel (46′ Sow), Sarapata (65′ Prebsl), Hellebrand, Furukawa, Podolski (86′ Liseth), Zahović (71′ Buksa)
Rezerwowi: 
Szromnik– Olkowski, Ambros, Josema, Liseth, Sow, Prebsl, Buksa, Kmet
Trener: Jan Urban

Motor Lublin: Rosa – Palacz (70′ Luberecki), Matthys, Bartoś (46′ Najemski), Wójcik (58′ Stolarski), Caliskaner (58′ Scalet), Łabojko, Wolski, Van Hoeven, Ceglarz [c], Mraz (70′ Simon)
Rezerwowi: Jeż – Stolarski, Najemski, Luberecki, Samper, Scalet, Simon, Król, Ndiaye
Trener: Mateusz Stolarski

Sędzia: Szymon Marciniak (Płock)
Żółte kartki: Ishaheel, Janicki, Szcześniak – Bartoś
Widzów: 13179

Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Roosevelta81.pl

Subscribe
Powiadom o
64 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Taktyka i wykonanie pierwsza klasa!!! A myślałem , że to motor nas zabiega! Brawo!!

Po meczu z Cracovia, pisałem że głowa do góry, będzie dobrze. I jest dzisiaj bardzo dobrze. Brawo Gornik. Super, idę wypić za zwycięstwo. Pozdrowienia dla wszystkich Zaboli. Dabrowa KSG Górnicza.

Będzin zawsze z KSG

Pozdrawiam Z Dąbrowa Górnicza.

W Czeladzi tyż są żabole, na dobre i na złe.
Dzisiaj serce się raduje, nasz Górnik wygrał mecz. A raczej , zrobił ma Roosevelta koncert na cztery smyczki…..

Powiem więcej w Sosnowcu też są kibice Górnika!!

Tego żech nie wiedzioł. Bo na Roosevelta 81 na B07, BO5 , na wschodniej, już żech spotykoł chopów z Czeladzi, Dąbrowy Górniczej, ale nikaj żech nie widzioł tych z Sosnowca. Ale gratuluje. Dobrze wybranych sympatii klubowych. Pozdrowienia z BĘDZINA, z górniczej braci KSG !

W Siemianowicach też Górnik panuje

Ciekawe czy pan Jan już zauważył różnicę między Kmetem a Szalą, czy będzie potrzebował jeszcze kolejnych pięć meczy. I że warto może wpuścić Sow od początku. Poza tym świetny mecz. A Sarapata mam nadzieję że już na stałe zamknął dzioby niekumatym. Sam trochę w piłkę pograłem i dla mnie to jest kosmos w tak młodym wieku mieć taką łatwość gry pod pressingiem i wychodzenia spod niego. Brawo!

Szala grał 1 dobrze,a że jest różnica między nim a Kmetem to wie dziecko w 0-ce hehe.Inny typ zawodników, szybkość zwrotność, przegląd pola.Prosze sobie przypomnieć początki Dominika jakie miał wejście w zespół i kontuzję która blokla chłopaka.Ten synek da Górnikowi jeszcze wiele, młodość jest jego atrybutem,a krytykanci niech się zastanowią 2 razy ,przed do…..m mu do pieca hehe.

To fakt, Szala dzisiaj dawał radę. Ale nie może prawy obrońca jedyne co robić przy dobrej dyspozycji to w miarę solidnie bronić, a przy tym być kompletnie nieprzydatnym w ofensywnie. I już się tego nie nauczy raczej, bo widać gołym okiem że nie czuje się po prostu komfortowo z piłką przy nodze, do tego taki klockowaty trochę jest. To nie jest gość na bok obrony i tyle.

Masz absolutnie rację, ale z drugiej strony jego występy na prawej stronie zwiększają jego uniwersalność w przyszlej karierze jako … środkowy obrońca

I wszystko by pasowało, niech się ogrywa, ale nie w przypadku jak masz alternatywę w postaci takiego gościa jak Kmet, który jak tylko zadebiutował z Radomiakiem, to wyglądał przy Szali jak Dani Alves za najlepszych lat. I tu mnie Urban po prostu wkurza tą swoją gadką, że on jeszcze nie wie, że się przygląda itp. Masz chłopa w formie to nim graj i tyle. Z Sow jest to samo. Nie wiadomo czy Majchrowicz też cały czas nie był lepszy od Szromnika, bo to też to jest trochę dziwne, że jak tylko wszedł do bramki to Szromo wygląda przy nim jak junior.

I jeszcze jeden przykład mi się przypomnial. Ostatnie mecze poprzedniego sezonu, środek obrony tworzyli Szcześniak i Janicki i wyglądało to bardzo dobrze. Od nowego sezonu przyszedł Josema i to on grał z Janickim, co mecz robiąc jakiegoś babola. Pół roku Urbanowi zajęło z powrotem postawić na Szcześniaka, a dodam jeszcze, że przez moment w hierarchii był nawet czwarty, za Szalą. A jak gra Szcześniak, każdy widzi.

O Buksie już nawet nie będę pisał, bo jest to tak skrajny przypadek niewyjaśnionego promowania synka, że szkoda gadać. Ale żeby nie było, poza tym wszystkim naprawdę cenie trenera Urbana.

Szala jak zacznie dobrze i regularnie grać to wróci do Legii. Tak było z młodym Wieteską. Wybił się w Zabrzu i Legia go zabrała.

Wpisujcie nicki tych wszystkich smutasów, którzy co mecz psioczą na skład i przed szpilem wieszczą porażkę. Moje serce się raduje lalalala 🤍💙❤️⚒️

te głaby to kira, stary kibic, edrju, johnyksg, wafel1970, Add, salik, Mirek i pewnie jeszcze paru
A teraz won do budy

Mają smutny weekend hehe

Biedactwa 😀

Smutne to ty mosz życie chopek jo cisna na rower a ty bier się za lekcje

teraz zamiast pisać głupoty weź kartkę i zapisz trenerowi na tej kartce nazwiska kmet i Sow następna kolejka jest za dwa tygodnie i trener znowu zapomni gdyby ci piłkarze grali więcej bo średnio ogarnięty kibic widzi że na to zasługują to frekwencja była by znacznie większa a tak znowu pół stadionu jest puste klub nie zarabia i nie zarobi na wysokim miejscu w lidze ani w pucharach bo trener mając odpowiednie narzędzia z nich nie korzysta mając obrońcę który z Radomiakiem strzela dwa gole i ogólnie kultura gry zjada niektórych piłkarzy trzyma go na ławie wasze peany pochwalne bledną przy tym co zostaje w klubowej kasie po meczu bo to rynek weryfikuje wasze mądrości kibice odeszli i trudno im się dziwić. Koniec zeszłego sezonu pełne trybuny i nadzieje a zweryfikowały trenera mecze nie z Lechem Legią czy Rakowem ale z Puszczą i Stałą Mielec i to samo jest w tym roku a kadra jest na pierwszą 5

W końcu trzeźwy wpis

To jest najmądrzejszy komentarz na tej stronie od wielu lat

Josema strzelił 2 gole z Radomiakiem bo grał na pozycji Janży który zawsze gra ofensywnie. Kmet kawał grajka i Sow też. Szala grał dobrze w 1 połowie i się zdziwiłem że zszedł ale jednak była to dobra decyzja. Sow napewno zagra w Katowicach bo ismaheel nie może grać

Powinien zagrać ino przy tym chopie nic nie wiadomo a Josema strzelo po stałych fragmentach więc jego pozycja aż tak bardzo istotna nie jest daje wzrost czyli to czego nie ma za dużo i to też każdy widzi ale Łukasz Podolski chyba pierwszy roz jak jest u nos mówi o patrzeniu w góra tabeli więc jest szansa że zrobią trocha presji na pana Janka i bedemy w końcu grali optymalnym skladem

Ismaheel się wykartkowal więc napewno nie zagra. Faktycznie Josema 2 gole z 3 to stale fragmenty gry w których nam nie idzie. Ale jak dla mnie Janicki i Szcześniak to solidna obrona co widać ilości traconych bramek, woecej goli od nas traci Legia tyle samo Jaga trzeba jakoś połączyć to bo tak naprawdę mamy 3 solidnych obrońców jak na tą ligę

kibice nie odeszli, za to tacy znaffcy jak Ty nie poszli wczoraj na mecz i nie widzieli super
meczu. I bardzo dobrze, kara musi być dla malkontentów.
A do reszty „trenerów” – czemu was Górnik nie zatrudnił jeszcze?

Mają ból głowy kogo klepnąć hehe.

rozumia że lekcje odrobione to teroz bym poszukoł kontaktu z lekarzem rodzinnym po skierowanie do psychiatry

wielu ludzi po meczu z Cracovią powiedziało stop i na szpil już nie przyszli z wieloma co była godka pod stadionem wróci na Legia bo jak nie szanujesz kibica to płacić musi miasto ale tak jak ktoś dobrze zauważył w końcu Lukas dał znać bardzo wyraźnie że mo dość pewnych tematów związanych z bylejakością i ma nadzieje że wszyscy zaczną patrzeć w górę tabeli a słowa są przedewszystkim skierowane do trenera

Ręce same składają się do oklasków brawo Górnicy 💪 i znów jak jest moc na murawie przerwa na reprezentacje szkoda

Przyzwoicie należało by przeprosić Sarapate szkamroki.

Zobacz, covzrobiły zmiany w 2 połowie….

No i co znowu będzie zwalniać Janka?.Tylko GÓRNIK

Że co?

Dobry wieczór ! Ale to było dobre ! 🙂 Takiego Górnika i takiego zadowolonego Poldiego chce się oglądać cały czas. Jak zawsze pierwsze trudne pierwsze mecze rundy po transferach za nami, a teraz wreszcie ta bardziej radosna część rundy ! 🙂 Sow jaki to przekozak jest, taki Taofik z turbodoładowaniem, któremu cały czas mało, Hellebrand to klasa sama w sobie, Poldi wiadomo, człowiek-maszyna-mit-legenda jeszcze za czasów pierwszej połowy swojego życia, Majchrowicz mega. W ogóle dyspozycję dnia wszyscy mieli super (oprócz Buksy,ale on miał normalną swoją drewnianą dyspozycję). Nawet VARciniak 2x próbował „szczęścia” na naszym polu karnym, ale nawet i on nie potrafił wyczarować bramki dzisiajw naszej zaczarowanej zabrzańskiej twierdzy! 🙂 Na serduszku bardzo dobrze teraz. 🙂 Pozdrawiam serdecznie i jadymy durś, Mirek.

Dzisiaj z przyjemnością czyta się mądre i rzeczowe i życzliwe komentarze. Gratuluję i pozdrawiam . Niech ci wszyscy „…………” dźiękują Bogu, że Górnik ma takiego trenera. Gratuluję zwycięstwa i życzę wygranej w DERBACH z GKSą..

No i co kto teraz chce zwolnić Pana JANKA?Tylko GÓRNIK.Bradford

Jeśli ta drużyna rozpocznie kolejny sezon od 5 kolejki to kulą w łeb. Sow Hellebrand Janza Knet Majchrowicz Zahowicz to półka wyzej od ekstraklasy. Solidni Janicki i Kryspin, mam nsdzieje uwalnia potencjał Ismsel Znsjdzie siłę Poldi i można grać na poziomie Jagielloni i Pogoni spokojnie… Jak nie chcecie podziękować Urbanowi to narzucie mu kogoś do przygotowania fizycznego..

Na poziomie Pogoni już myślę jesteśmy. Natomiast grać jak Jaga to jest jak na razie nie do osiągnięcia przez dłuższy czas

Kryspin solidny?.Buhaha.No solidny ale profesor zapomniałeś dodać.Coz modniś selekcjoner woli pana Dawidowicz wirtuoza zwrotności hehe.

Do Goral74
Czy ty masz obsesję na trenera J.U ?
Czy może jakiś interes w tym żeby go negować od dwuch sezonów?
A może coś Ci zawinił lub komuś bliskiemu?

Żadnego interesu…. mało jako człowieka daze go sympatia ale trener z niego średni

Ostatnie zdanie w sedno !

No ja jestem pod wrażeniem Sow. Gościu jest jakby z innego świata. Może oczywiście zje… wszystko, ale może również w każdej chwili zrobić dużą różnicę. Gościu nie ma granic. Świetny nabytek.
Podobnie Kmet, kawał bocznego obrońcy.

Zgoda. 100% racji. Sow, Kmet i Prebsl, to bardzo dobre nabytki Milika. Brawo Milik.
Ta 3 dzisiaj pokazała siłę.

Jesteś pod wrażeniem Sow bo miał 4 setki z których tylko jedną wykorzystał (dwie zanim strzelił gola i jedną kiedy miał szansę podwyższyć na 5:0)? W kolejnych meczach tylu sytuacji miał nie będzie i będzie wrażenie, że tylko się snuje po boisku i co wtedy napiszesz. A pamiętaj, ze te sytuacje stworzyli mu partnerzy i obrońcy rywala.
A co do samego meczu bramka Podolskiego odmieniła przebieg meczu bo Motor musiał ryzykować. Dzięki próbom strzałów z dystansu i przeciętnego bramkarza Motoru co pokazał już tydzień temu, ten mecz zrobił się jednostronny w II połowie. W I połowie nie wyglądało to zbyt ciekawie. Motor piłkarsko był lepszy. Górnik grał nerwowo i dokonywał złych wyborów. Oprócz Hellebranda nie schodzącego poniżej pewnego dobrego poziomu, Janży, który żyje Górnikiem i też nie schodzi poniżej takiego poziomu na pochwałę zasługuje Szcześniak, Sarapata i przede wszystkim Kmet. Furukawa i Ismahel narazie mnie zawodzą, zwłaszcza Japończyk. Oczywiście nie zapominam o Majchrowiczu, który zagrał dwa ligowe mecze i już się zapisał w historii Górnika a nawet w historii tej ligi. Szkoda poprzednich meczów, zwłaszcza tego z Cracovią i Puszczą, bo dziś Legia oglądałaby plecy Górnika, a do podium brakowałoby tyle co nic. Ktoś sobie wyobraża co by było gdyby Górnik miał ustabilizowany skład grając nim co sezon? Walczyłby o tytuł i to wcale nie byłoby niczym dziwnym. Komuś chyba na tym nie zależy, albo ktoś nie zna się na sporcie i nie wie, ze jak są sukcesy to i są sponsorzy. W Zabrzu postawili na handel i sprzedają piłkarzy za jakieś marne pieniądze bo gdyb y one były większe, to ktoś mógłby je kontrolować. Ciekawe czy za Kubicę Górnik wreszcie otrzymał pieniądze?

Tak, jestem pod wrażeniem Sów, zdecydowanie.
Może nie wykorzystał on wszystkich sytuacji, może się snuje po boisku, może bywa chaotyczny. Nic to.
Ale przy jego dynamice, szybkości i technice to jest gość, który jest w stanie ograć każdego i skonstruować akcję, która może dać przełamanie. On w tym względzie nie ma granic. I to zarówno na boiskach krajowych, jak i międzynarodowych.

Ja nie napisdałem, ze Sow snuje się po boisku. Napisałem, ze będą takie mecze, że nie będzie miał takich podań i będzie się snuł po boisku. Czas przyszły niedokonany.

Ale w następnym meczu może świat zadziwić, bo ma ku temu możliwośći. Też nie powiem, że to zrobi, ale potencjał na taki błysk ma. A takich piłkarzy można na palcach policzyć.

Takiego Górnika chce się oglądać, Hellebrand i Zahovic Super mecz .Kmet gotowy do gry od zaraz,o Szali lepiej zapomnieć. No i wygląda na to, że mamy nareszcie napastnika, Sow chłop wie o co chodzi. Majchrowicz już mi się w Radomiaku podobał, zdecydowanie bramkarz przez duże B. Brawo.

Teraz tylko poskładać te klocuchy, maksymalnie utrzymać skład, może lekko uzupełnić i jest dobrze.

Brawo Górnik

To jest Górnik brawo kolejne 3 punkty

To był najlepszym mecz Górnika w tym roku. A dla Majchrowicza, Podolskiego, Helebranda, Kmeta, Sowa, Tofika, Janży, Szcześniaka w tym meczu „10”. Ci , którzy weszli w 2 połowie, to skład na LE i europejskie puchary. Brawo. Gratulacje.

Sow i Kmet oraz Helebrand, to piłkarze z innej bajki. Prebsl też zrobił różnicę. Niestety, ale Szala i Buksa muszą odpocząć w rezerwach. Sarapata wyrobi spokojnie brakujące minuty. Pozdrowienia dla kibiców KSG z całej Polski i Gratulacje dla chłopaków za grę. To vył pokaz siły.

do zero sędzioskie jest nawet mniejsze od zera.

Lepiej chyba zagrać nie mogli. Dobry mecz zagrali Sarapata, Sow,Zahović , Majchrowicz, Podolski, Szcześniak, Janża. Reszta też solidnie. Teraz trzeba wywalczyć coś z GieKSą i Ległą z 4 punkty i to 4 miejsce jest możliwe

Po meczu z Cracovia chciolech coś napisać na te wszystkie wypociny/obelgi na temat Urbana, ale nie zrobilech niestety tego.
Utoz po tamtym meczu wszyscy jechali po Urbanie że czas na zmiany itd. ale to pisza ino ci co mają pisać po przegranych spotkaniach a po zwycięstwach przeważnie ich nie ma.
Urban w Górniku to najlepsze rozwiązanie na ten moment, b. Dobry trener pomimo ciągłych rotacji w składzie, b.dobte wyniki na koniec sezonu,.bo miejsca 5-10 to max na co stać Górnika. To że dużo tu wypowiadających się kibiców którzy nie potrafią nigdy ocenić sytuacji na chłodno widac od zawsze. Piłka nozna to sport który zawsze wymagał cierpliwośći i podchodzenia do każdego spotkania na spokojnie, W Górniku potrzebna jest stabilizacja i wsparcie z trybun w każdym meczu , także całkowicie jestem murem za JU!

A dodatkowo z Sowem trzeba spokojnie. Mnie się wydaje, że przy jego możliwościach jest to piłkarz na dużego Górnika, na przyszłość. Gdyby dzisiaj strzelił 3 bramki i błysnął jeszcze w 3 – 4 meczach, to latem już by został sprzedany za jakieś marne pieniądze, bo teraz taki mamy klimat.
A tak to spokojnie, potem prywatyzacja i mamy materiał na dużą gwiazdę w przyszłości, bowiem widać, że on może wszystko.

Masz zdecydowaną rację.
Pojawiły się wcześniej głosy,że wykorzystał z kilku okazji „tylko” jedną.
Chcialem tylko zauważyć,że ma świetną technikę użytkową,przyśpieszenie,niekonwencjonalne wykończenie.
Zauważyłem w trakcie meczu,że przychodzi mu to z lekkością.Zero stresu.
Zapowiada się na piłkarza wielkiego kalibru.
Takie rzeczy od razu się „czuje”.
Świetny transfer Górnika.
Pozdrowienia dla całej TRÓJKOLOROWEJ rodziny 💪

Prawda, prawda. Nie można również nie zauważyć, że to kawał chłopa i przy tym ma dużą siłę i dynamikę.
Jednym słowem, jest szansa na prawdziwy strzał w dziesiątkę

Fajnie by było utrzymać taki skład z 2 połowy na przyszły sezon iJU także,wtedy realna byłaby walka o miejsca 1-5 ale znając przeszłość nawet z nowym właścicielem nie mówiąc już o obecnym to trzeba podreperować budżet i takich piłkarzy jak Sow,Kmet a na pewno Hellebranda niestety nie utrzymamy długo na dzień jest to wyższy level niż reszta.