Górnik w środę o 10:00 wraca do zajęć po dwóch dniach wolnego. Nie w pełni sił jest Armin Cerimagić. W niedzielę zabrzanie zagrali sparing z Przyszłością Ciochowice (4:0), a w poniedziałek i wtorek nie musieli pojawiać się w klubie. Chodziło o to, by mikrocykl przed meczem z „Pasami” nie zaczął się zbyt wcześnie.
– Zaczynamy bezpośrednie przygotowania do meczu z Cracovią i mamy nadzieję, że ominą nas kolejne kontuzje – mówi w „Sporcie” trener Józef Dankowski, mając na myśli przede wszystkim uraz Armina Cerimagicia.
Bośniak przeciwko Przyszłości zagrał tylko osiem minut i zszedł z kontuzją łydki. – Takich sytuacji nie możemy uniknąć. Mamy w zanadrzu także inne rozwiązania personalne, ale tak naprawdę w środę będziemy wiedzieli, czy Armin jest do dyspozycji. Przeszedł badanie USG, czekamy na jego wynik. To uraz łydki i mam nadzieję, że chłopak będzie mógł wrócić do treningów – dodaje Dankowski.
Źródło: Sport
Fot.: Roosevelta81.pl