– Górnik to bezsprzecznie największe rozczarowanie rundy rewanżowej – uważa na łamach „Sportu” Marcin Żewłakow. Zabrzanie przegrali wiosną dziewięć spotkań i pod względem punktów są jedynie minimalnie lepsi od Widzewa Łódź i Pogoni Szczecin.
– Jesienią widzieliśmy dojrzałą drużynę, którą tworzyli piłkarze doskonale rokujący. Od początku drugiej części rozgrywek złapała ich jednak dramatyczna zadyszka i nie mogą się odnaleźć. Pół roku temu chciałem widzieć ten zespół na arenie międzynarodowej. Dzisiaj optyka nieco się jednak zmieniła… – mówi Marcin Żewłakow.
źródło: Sport
foto: Kamil Dołęga/Roosevelta81.pl