Górnik Zabrze bezbramkowo zremisował z Termalicą. Był to ostatni mecz Górnika w tym roku przed własną publicznością.
W wyjściowym składzie zabrakło miejsca dla Szeweluchina, Kurzawy oraz pauzującego za kartki Madeja. W ich miejsce pojawili się Sadzawicki, Sobolewski i Ćerimagic.
Pierwsza groźna akcja w tym spotkaniu należała do gości. Już na samym początku meczu przypomniał o sobie Plizga, ale Janukiewicz był na posterunku. W odpowiedzi dobrą sytuację do strzelenia gola miał Danch, jednak nasz kapitan trafił prosto w Witana. Termalica nie zamierzała oddawać pola Górnikowi stwarzając przy tym kombinacyjne akcje, ostatecznie Foszmańczyk minimalnie chybił. W końcówce pierwszej połowy Kwiek próbował zaskoczyć bramkarza gości, ale bezskutecznie. W całej pierwszej połowie obie drużyny nie oddały nawet celnego strzału na bramkę.
Druga połowa mogła się bardzo dobrze rozpocząć dla Górników. Cerimagić posłał znakomitą piłkę do Gergela, ale jego strzał był za słaby, by zaskoczyć dobrze dysponowanego Witana. Zadowoleni z remisu goście wyraźnie cofnęli się do obrony. Przed najlepszą okazją do strzelenia gola stanął Skrzypczak, ale jak struna wyciągnął się bramkarz gości i skierował piłkę na poprzeczkę. W samej końcówce spotkania Górników od straty gola uratował Jeż, który wybił futbolówkę z linii bramkowej. W ostatniej akcji spotkania piłkę meczową zmarnował Gergel.
Pozostaje spory niedosyt po tym remisie, bo zabrzanie spadli na ostatnie miejsce w ligowej tabeli. W piątek „Trójkolorowi” zakończą ligowe zmagania w Lubinie.
Górnik Zabrze – Termalica 0:0
Górnik: Janukiewicz – Sadzawicki, Kopacz, Danch, Słodowy – Sobolewski (61′ Szeweluchin), Dźwigała – Gergel, Kwiek (61′ Jeż), Ćerimagić (76′ Nowak) – Skrzypczak.
Termalica: Witan – Fryc, Sołdecki, Markowski, Ziajka – Plizga, Kupczak, Foszmańczyk (81′ Pleva), Babiarz, Smuczyński (66′ Juhar) – Kędziora.
Żółte kartki: Sobolewski, Sadzawicki – Fryc, Babiarz
Sędzia: Jarosław Przybył (Kluczbork)
Widzów: 8325
Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Roosevelta81.pl
