W meczu 1/32 Pucharu Polski pomiędzy Górnikiem Zabrze a Radomiakiem, trenerzy obu drużyn dali szansę gry kilku zmiennikom. W zespole z Radomia, pełne 90 minut rozegrał Mateusz Bodzioch, syn byłego piłkarza Górnika (w latach 1993-94), Janusza. Obrońca drużyny z Radomia nie miał powodów do radości ,po meczu jednak podzielił się swoimi wrażeniami. – Popełniliśmy kilka błędów w obronie, w konsekwencji stracony gol. Przy stanie 0:0, mogliśmy pokusić się o bramkę ze stałego fragmentu gry, czy lepiej wykończyć jakąś kontrę. A tak, dostajemy gola do przerwy. Po zmianie stron musieliśmy się odkryć. Zmiany w Górniku dodały tej drużynie świeżości, jeszcze przy 2:0 mieliśmy szansę, by coś się zadziało w końcówce. Przegrywamy jednak i żegnamy się z Pucharem Polski.
Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: weszlo.com