Spotkania drużyn rywalizujących ze sobą na szczeblu lokalnym zawsze dostarczają mnóstwo emocji. Nie inaczej jest w przypadku meczu pomiędzy Górnikiem Zabrze
a Piastem Gliwice, który rozegrany zostanie dzisiaj o godzinie 18:00 na zabrzańskiej arenie.
Drużyna z Gliwic doskonale radzi sobie w sezonie 2018/2019, z dorobkiem 40 punktów podopieczni Waldemara Fornalika plasują się na czwartej pozycji w tabeli ze stratą dziewięciu punktów do literującej Lechii Gdańsk. W ostatnich czterech kolejkach gliwiczanie tylko raz zmuszeni byli uznać wyższość rywala, a konkretnie Cracovii, przegrywając przy ul. Kałuży 2:1. Pozostałe trzy mecze to zwycięstwa Piasta nad Lechem Poznań (4:0), Arką Gdynia (1:2) oraz Śląskiem Wrocław (2:0) w których kluczową rolę odegrał będący
w dobrej dyspozycji Joel Valencia. Piłkarzowi z Ekwadoru daleko jednak do osiągnięć Igora Angulo, który ma na swoim koncie piętnaście celnych trafień i prowadzi w klasyfikacji najlepszych strzelców Lotto Ekstraklasy.
Wzmocniony w zimowym okienku transferowym Górnik z meczu na mecz radzi sobie coraz lepiej. Wśród rzeczy, które należy poprawić, kibice zwracają uwagę przede wszystkim na skuteczność. Drużyna często stwarza sobie sytuacje, których następnie nie wykorzystuje. Mimo to w czterech ostatnich spotkaniach zabrzanie odnieśli dwa cenne zwycięstwa przed własną publicznością, pokonując Wisłę Kraków (2:0) i Zagłębie Sosnowiec (2:1). Na wyjeździe podopieczni Marcina Brosza ulegli natomiast Pogoni Szczecin (3:1), a w ostatniej kolejce zdołali wrócić z Białegostoku z jednym, jakże ważnym punktem (2:2). Nadal jednak sytuacja Górnika w tabeli nie napawa optymizmem, a i terminarz nie jest dla trójkolorowych łaskawy.
A przecież jeszcze rok temu sytuacja była zgoła inna. W sezonie 2017/2018 to zespół z Gliwic bronił się przed spadkiem, a rozgrywki zakończył na czternastym miejscu, ostatecznie zapewniając sobie ligowy byt. Niewiele jednak brakowało i gliwiczanie dziś graliby na pierwszoligowych arenach. Doskonale radzący sobie przed rokiem Górnik z dorobkiem 60. punktów zakończył sezon w górnej stawce i po 23. latach zakwalifikował się do gry w europejskich pucharach. Szkoda, że moment ten okazał się tak ulotny, pozostawiając po sobie pamiątkę w postaci pięknych wspomnień.
Piątkowy mecz będzie czternastym w historii pojedynkiem pomiędzy Górnikiem a Piastem. Dotychczasowy bilans przemawia na korzyść zabrzan, którzy siedmiokrotnie cieszyli się ze zwycięstwa. Pięć razy triumfowali piłkarze Piasta i tylko raz konfrontacja śląskich drużyn zakończyła się podziałem punktów (2:2). Najwyższe zwycięstwo Górnik odniósł w sezonie 2015/2016 rozgramiając na własnym stadionie niebiesko-czerwonych 5:2, zdobywcą aż czterech goli był wówczas Roman Gergel, jedno trafienie dołożył Aleksander Kwiek. Najdotkliwszej porażki Górnik doznał w sezonie 2013/2014, przegrywając przy ul. Okrzei 2:0. Ostatni mecz, rozegrany jesienią w Gliwicach zakończył się zwycięstwem gospodarzy 1:0, po celnym strzale oddanym w 72 minucie przez Gerarda Badię.
Wierzymy w udany rewanż i zwycięstwo naszej drużyny, która od pierwszej do ostatniej sekundy musi grać ambitnie, rozważnie i nieustępliwie. Jeśli wyjdziemy odpowiednio nastawieni, dobrze przygotowani, zmotywowani, a przy tym nie wystraszymy się wyżej notowanego rywala oraz będziemy nieustannie kontrolować grę, dyktując swoje warunki, to o końcowy wynik, jak również o bardzo dobrą frekwencję jesteśmy nad wyraz spokojni.
Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Roosevelta81.pl