W inauguracyjnym spotkaniu ligowej wiosny na III-ligowym froncie, rezerwy zabrzańskiego Górnika wysoko wygrały ze Stalą Brzeg 4:1. Bramki dla „Trójkolorowych” zdobyli: Piotr Krawczyk x3 oraz Kamil Zapolnik. Honorowe trafienie dla przyjezdnych uzyskał Damian Celuch.
W składzie naszej „dwójki” mogliśmy od pierwszych minut oglądać niemal samych rutyniarzy. Bramki strzegł Dawid Kudła, przed nim dwójka doświadczonych, Mateusz Matras oraz Filip Baainović. O sile ataku stanowić mieli David Kopacz, Kamil Zapolnik i Piotr Krawczyk. Z opaską kapitana wyszedł Szymon Matuszek.
Od początku spotkania przewagę uzyskał Górnik, jednak groźniejszą akcję przeprowadzili goście. Do dośrodkowania w polu karnym najwyżej wyskoczył Celuch, ale piłka po jego strzale przeleciała obok bramki. Po upływie kwadransa, gospodarze wyszli na prowadzenie. W środku pola akcję zainicjował Matuszek, odegrał piłkę do Kopacza, a ten z kolei uruchomił w szesnastce Krawczyka. Napastnik „Trójkolorowych” z zimną krwią posłał futbolówkę obok Szady. Niestety miejscowi nie cieszyli się długo z prowadzenia. Z prawej strony piłkę dorzucał Kamiński, tym razem Celuch miał lepiej ustawiony celownik i po 20 min mieliśmy remis. Od tego momentu tempo gry siadło, płynne akcje i groźne sytuacje można było policzyć na palcach jednej ręki. Do przerwy więcej goli nie oglądaliśmy.
W przerwie Marcin Prasoł zdecydował się na jedną zmianę. Szymona Matuszka zastąpił Kamil Surowiec, który powędrował na środek defensywy, natomiast Bainović przesunął się wyżej. W drugą część lepiej weszli piłkarze Stali i w ciągu kilkudziesięciu sekund dwukrotnie powstało spore zamieszanie pod bramką Kudły. Zabrzanie szybko opanowali sytuację i sami ruszyli do bardziej zdecydowanych ataków. Na efekty nie trzeba było długo czekać, po lewej stronie akcję rozegrali Krawczyk z Kopaczem, a David praktycznie wjechał z piłką do bramki, ale ostatnim który dotknął futbolówki okazał się Krawczyk. Górnik kontrolował boiskowe wydarzenia, co więcej, miał kilka okazji na podwyższenie rezultatu. Dwukrotnie arbiter nie uznał gola po trafieniach Zapolnika (odgwizdany faul i spalony). Dobre okazje mieli także Krawczyk i wprowadzony Ryczkowski, ale zabrakło skuteczności. Dominacja Górnika nie podlegała dyskusji i wreszcie została udokumentowana golem. Rzut rożny wykonywał Bainović, piłkę głową przedłużył Zapolnik, a całą akcję zamknął Krawczyk. Wreszcie i swojego trafienia doczekał się Zapol, efektownie pakując piłkę pod poprzeczkę. Tym samym wiosenna inauguracja wypadła bardzo efektownie.
Po tym spotkaniu „górnicy” maja na koncie 27 punktów, a w następnej kolejce zmierzą się w Zdzieszowicach z tamtejszym Ruchem.
Górnik II Zabrze – Stal Brzeg 4:1 (1:1)
1:0 – Krawczyk, 15′
1:1 – Celuch, 20′
2:1 – Krawczyk, 51′
3:1 – Krawczyk, 85′
4:1 – Zapolnik, 89′
Górnik II: Kudła – Pawłowski, Matras, Bainović, Gryszkiewicz, Rostkowski (66′ Ryczkowski), Matuszek (46′ Surowiec), Ściślak (86′ Kobylarczyk), Krawczyk, Kopacz (79′ Kamiński), Zapolnik
Rezerwowi: Sekuła – Surowiec, Kunka, Kobylarczyk, Skiba, Kamiński, Ryczkowski
Trener: Marcin Prasoł
Stal Brzeg: Szady – Nieiweścik, Maj, Danielik, Borycka (64′ Łukawiecki), Dychus (64′ Cieślik), Gajda, Jaros, Celuch, Sosna, Kamiński
Rezerwowi: Stitou – Kuriata, Kolanko, Makowski, Cieślik, Łukawiecki, Kowalski
Trener: Marcin Domagała
Żółte kartki: Kopacz – Kamiński, Borycka
Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Roosevelta81.pl