Górnik II Zabrze – Raków II Częstochowa 4:2. Jest przełamanie

Kaszpir  -  7 października 2023 13:07
2
2484

W meczu 11. kolejki III ligi piłkarze drugiej drużyny Górnika pokonali rezerwy Rakowa Częstochowa 4:2. Zwycięstwo oznacza dla „Trójkolorowych” przełamanie po dwóch wcześniejszych porażkach.

Spotkanie z ligowym outsiderem nie rozpoczęło się najszczęśliwiej dla podopiecznych Marka Mazurka, który w zastępstwie (pauza z powodu nadmiaru żółtych kartek) Arkadiusza Przybyły prowadził rezerwy Górnika w starciu z rezerwami Rakowa. W 11 min. Aleksander Tobolik dość przypadkowo zagrał ręką we własnym polu karnym i arbiter wskazał „na wapno”. Skutecznym egzekutorem okazał się Tomasz Walczak. Ten gol podziała bardzo mobilizująco na gospodarzy, którzy w przeciągu kolejnych dziesięciu minut, najpierw doprowadzili do wyrównania, by potem objąć prowadzenie. Obie trójkowe akcje, mogły się naprawdę podobać. Pierwszą bramkową akcję zainicjował Mateusz Chmarek, posyłając za moment piłkę w pole karne. Tam sprytnie przepuścił futbolówkę Krzysztof Kolanko, a precyzyjnym uderzeniem w długi róg popisał się Mateusz Kulig. Kolejną sytuację wypracował Norbert Barczak, zagrywając do Adriana Dziedzica. Pomocnik Górnika zdecydował się na strzał, a piłka jeszcze po nogach Chmarka znalazł drogę do siatki.

Górnicy drugą część rozpoczęli od mocnego uderzenia. W 51 min. Tobolik egzekwował rzut rożny, w polu karnym do piłki dopadł Dziedzic i umieścił ją w bramce. Wydawało się, że teraz spokojnie gospodarze będą kontrolować sytuację, tymczasem to częstochowianie zdobyli kontaktowego gola za sprawą Jakuba Wireńskiego. Przez pozostałe fragmenty pojedynku więcej z gry mieli zabrzanie, aczkolwiek to Raków był bliski wyrównania w 87 min, kiedy to jeden z jego piłkarzy przestrzelił w dogodnej sytuacji. Ta niemal natychmiast się zemściła, ponieważ to Górnik czwartym golem zamknął mecz. Autorem trafienia był Dawid Niedźwiedzki.

„Trójkolorowi” dopisują sobie zatem komplet punktów i mają ich łącznie 14. W następnej serii zabrzan czeka wyjazd do Zielonej Góry na mecz z miejscową Lechią.

Górnik II Zabrze – Raków II Częstochowa 4:2 (2:1)

0:1 – Walczak, 12′
1:1 – Kulig, 15′ 
2:1 – Chmarek, 22′
3:1 – Dziedzic, 51′
3:2 – Wireński, 56
4:2 – Niedźwiedzki, 89′

Górnik II: Valion – Gandziarowski [c], Kulig (64′ Wodecki), Dziedzic (80′ Pawlak), Tobolik (72′ Rogula), Pochcioł, Mikulski, Trubnikov, Chmarek (72′ Niedźwiedzki), Barczak, Kolanko
Rezerwowi: Neugebauer – Ogórek, Macha, Niedźwiedzki, Wodecki, Michalski,  Pawlak, Włodarczyk, Rogula
Trener: Marek Mazurek (Arkadiusz Przybyła pauzował za nadmiar żółtych kartek)

Raków II: Bieszczad – Kitowski (75′ Cierpiał), Okulicki, Żołądź, Wireński (89′ Makarski), Zielonka [c], Długosz, Mras (64′ Głowiński), Napieraj, Walczak, Malamis
Rezerwowi: Muszyński – Głowiński, Makarski, Cierpiał, arek, Długosz, Łukasiewicz, Kucharczyk
Trener: Michał Pulkowski
 

Sędzia: Sławomir Smaczny (Bytom)
Żółte kartki: Tobolik, Dziedzic – Walczak, Kitowski, Zielonka, Wireński

Obserwuj nas w społeczności SuperSocial w aplikacji Superbet

Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: youtube Górnik Zabrze

Subscribe
Powiadom o
2 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Dobra robota

Świetnie! Tylko czyktoś mi powie dlaczego dwójka gra na takim biedym stadionie? Przecież to wstyd dla marki Górnika. Nawet jak przyjeżdżają ogóry ze wsi to mają lepsze stadioniki u siebie, niż ten opatulony betonem stadion Sparty, na który wjazd jest tragiczny. Może jakieś krzesełka dało by się zrobić?