W spotkaniu 8. kolejki III ligi rezerwy Górnika przegrały w Zabrzu Pniówkiem Pawłowice Śląskie. Bramki dla “Trójkolorowych” zdobywali, Marko Zawada oraz Mateusz Kulanek. Dla gości dwukrotnie trafiał Wojciech Caniboł, zwycięskiego gola zdobył Dawid Morcinek.
Początek spotkania nie był porywający, przez pierwszy kwadrans na boisku niewiele się działo. W tym momencie zabrzanie przeprowadzili skuteczną akcję. Dośrodkowanie Michała Rostkowskiego głową na bramkę zamienił Marko Zawada.
Od tego momentu piłkarze Górnika kontrolowali boiskowe wydarzenia. Nie brakowało prób szybkiej, kombinacyjnej gry. Strzałami popisywali się Rostkowski oraz Zawada, ale Gocyk poradził sobie w obu sytuacjach. Niestety jeden z nielicznych ataków gości przyniósł im wyrównanie. W zamieszaniu podbramkowym najprzytomniej zachował się Wojciech Caniboł, pakując piłkę z najbliższej odległości do bramki Neugebauera.
Teraz to przyjezdni poczuli się pewniej, przeprowadzali bardziej zdecydowane akcje kończone uderzeniami z dystansu. Tuż przed końcem pierwszej części zespół z Pawłowic objął prowadzenie. Ponownie Caniboł oszukał naszą defensywę i strzałem z czterech metrów zdobył drugiego gola.
Po przerwie ton grze wciąż nadawali piłkarze z Pawłowic, którzy wyraźnie dążyli do zdobycia kolejnej bramki mogącej przesądzić o losach spotkania. W 52. min powinni osiągnąć cel, ale dwóch piłkarzy Pawłowic będąc tuż przed bramką Neugebauera przeszkodziło sobie wzajemnie w trafieniu do siatki. Marcin Prasoł zdecydował się na podwójną zmianę i na murawie pojawił się m.in. Juan Bauza. Nadal jednak więcej działo się pod bramką gospodarzy szczególnie groźnie było po stałych fragmentach gry, których nie brakowało. Wreszcie sprawy w swoje ręce, a raczej nogi wziął kapitan zabrzan Mateusz Kulanek. Piękne uderzenie z okolic szesnastki wylądowało w długim rogu bramki Gocyka.
Z remisu nie cieszyliśmy się długo, trzeciego gola zdobył Dawid Morcinek i znów musieliśmy gonić wynik. „Trójkolorowi” do końca ambitnie walczyli o poprawę rezultatu, niestety nie udało się już pokonać Gocyka i punkty pojechały do Pawłowic.
Po tym spotkaniu Górnik ma na swoim koncie 10. punktów. W następnej kolejce zabrzanie udadzą się do Lubina na mecz z drugim zespołem Zagłębia.
Górnik II Zabrze – Pniówek Pawłowice Śląskie 2:3 (1:2)
1:0 – Zawada, 15′
1:1 – Caniboł, 26′
1:2 – Caniboł, 44′
2:2 – Kulanek, 65′
2:3 – Morcinek, 72′
Górnik II: Neugebauer – Pawłowski, Surowiec, Paluszek, Gryszkieiwicz, Rostkowski, Banaczek (55′ Bauza), Eizenchart (85′ Kamiński), Kulanek, Zawada (75′ Pisarek), Skiba (55′ Baranowicz)
Rezerwowi: Krawczyk – Baranowicz, Kamiński, Jaksik, Bauza, Kobylarczyk, Pisarek
Trener: Marcin Prasoł
Pniówek: Gocyk – Szary, Weis, Caniboł, Morcinek (82′ Łaski), Glenc, Siwek, Paleczny, Hanzel, Dzida (69′ Ciuberek), Zlewski
Rezerwowi: Świerczek – Łaski, Ciuberek, Trąd, Płomucha, Waśkiewicz, Zajączkowski
Trener: Grzegorz Łukasik
Sędzia: Sławomir Smaczny (Bytom)
Żółte kartki: Kulanek – Hanzel, Kłus (II trener), Siwek
Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Roosevelta81.pl